Stagnacja PiS i KO oraz silny wzrost Konfederacji. Znamy wyniki sondażu

Oprac.: Sebastian Przybył
Prawo i Sprawiedliwość notuje niewielki spadek poparcia, Koalicja Obywatelska stoi w miejscu, a Konfederacja wyraźnie zyskuje - wynika z najnowszego sondażu dla "Wydarzeń" Polsatu. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, do urn udałoby się niewiele ponad połowa osób uprawnionych do głosowania - 4,1 proc. z nich wciąż nie wie, na kogo oddać swój głos.

Według najnowszego sondażu IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu pierwsze miejsce w wyborach parlamentarnych zajęłoby Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 33,2 proc. - w porównaniu z badaniem z 14 czerwca to spadek o 0,3 pkt proc.
Kolejną pozycję zajęłaby Koalicja Obywatelska, na którą chęć oddania głosu wyraziło 28,3 proc. W zestawieniu z sondażem sprzed miesiąca poparcie dla partii Donalda Tuska nie zmieniło się.
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO bez zmian, rośnie rywal
Jak wynika z badania, na trzecim miejscu umacnia się Konfederacja - formacja Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka odnotowała 15,2 proc., co stanowi wyraźny wzrost poparcia o 3,5 pkt proc. względem poprzedniego sondażu parlamentarnego dla "Wydarzeń".
O pół pkt proc. urósł również słupek poparcia Trzeciej Drogi. Na koalicję Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Szymona Hołowni postawiłoby 11,1 proc. respondentów.
Spadek w badaniu notuje z kolei wspólna lista Nowej Lewicy i Partii Razem, która w najnowszym zestawieniu mogłaby liczyć na 8,1 proc. poparcia. W porównaniu z poprzednim sondażem z połowy czerwca to o 1,6 pkt proc. mniej.
4,1 proc. Polaków ujętych w badaniu wciąż nie wie, na kogo oddać swój głos.

Wybory parlamentarne 2023. Najnowszy sondaż
Według danych z najnowszego sondażu pracowni IBRiS chęć udziału w wyborach parlamentarnych wyraziłoby 51,3 proc. ankietowanych - 41 proc. zdeklarowało, że na pewno uda się do urn wyborczych, a 10,3 proc., że "raczej tak".
15,4 proc. badanych "raczej nie" weźmie udziału w wyborach, a 27,1 proc. "zdecydowanie nie", natomiast 6,2 proc. wciąż się waha.
Badanie IBRiS zostało wykonane w dniach 13-14 lipca metodą badań telefonicznych, standaryzowanych wywiadów wspomaganych komputerowo (CATI) na grupie 998 pełnoletnich obywateli RP zamieszkałych na terenie całego kraju.
Wybory parlamentarne 2023. Prezydent Andrzej Duda sugeruje datę
Zgodnie z przepisami termin wyborów parlamentarnych ustala prezydent nie później, niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia upływającej kadencji Sejmu i Senatu.
W związku z powyższym ostatni dzień, w którym Andrzej Duda będzie musiał podjąć decyzję, upływa 14 sierpnia.
Możliwymi datami wyborów są 15 października, 22 października, 29 października oraz 5 listopada. W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet prezydent stwierdził, że w jego opinii wybory odbędą się w październiku, a pierwszy z terminów "to bardzo ładna data", ponieważ "Polacy nie przepadają za długimi kampaniami wyborczymi".