Rosja stara się negocjować z takimi krajami jak Pakistan, Egipt, Białoruś czy Brazylia w sprawie zwrotu dostarczonego im już sprzętu - informuje "The Wall Strett Journal", powołując się na źródła zaznajomione z sytuacją. Powodem rozmów są duże starty w wojnie z Ukrainą. Z informacji "WSJ" wynika, że obawy Moskwy były przyczyną kwietniowej wizyty rosyjskiej delegacji w Egipcie. Rosja w tarapatach? Media: Negocjuje zwrot sprzętu Reprezentanci Kremla mieli zwrócić się z prośbą do prezydenta Abda al-Fattaha as-Sisiego o przekazanie ponad stu silników do helikopterów Mi-8 i Mi-17, które wcześniej sprzedano Egiptowi. Według ustaleń mediów w tym roku Rosja miała próbować także kupić silniki do śmigłowców szturmowych i transportowych z Pakistanu, Brazylii i Białorusi. "Niewykluczone, że obecny dostawca silników do rosyjskich śmigłowców, firma Klimow, nie podoła uzupełnieniu ogromnych ubytków sprzętu w Ukrainie" - pisze agencja Unian. Straty Rosji w wojnie z Ukrainą Jak podaje portal Oryx, który śledzi udokumentowane na nagraniach wojenne straty, z rosyjskich arsenałów ubyły 132 śmigłowce, z czego 102 zostały zniszczone, 28 - uszkodzonych, a dwa - przejęte przez siły ukraińskie. Według danych Sztabu Generalnego Ukrainy Rosja od początku wojny straciła 307 640 żołnierzy, 5301 czołgów, 9996 bojowych wozów opancerzonych, 7439 systemów artyleryjskich i 872 wyrzutnie rakiet. Zniszczono 572 systemy obrony powietrznej najeźdźców, 322 samoloty, 324 śmigłowce, 5567 dronów operacyjno-taktycznych oraz 1556 rakiet manewrujących. Źródło: "The Wall Street Journal", Unian *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!