Reklama

​"Rz": Coraz gorsze relacje między o. Rydzykiem a PiS

Najpierw brak poparcia o. Tadeusza Rydzyka dla kandydatów PiS w wyborach samorządowych, teraz własna lista do Parlamentu Europejskiego? Na linii o. Rydzyk-PiS czuć bardzo chłodne relacje - analizuje wtorkowa "Rzeczpospolita".

"Druga tura wyborów samorządowych okazała się dla kandydatów Prawa i Sprawiedliwości porażką" - to tytuł powyborczego artykułu na stronie Radia Maryja - przypomina dziennikarz "Rzeczpospolitej" Wiktor Ferfecki.

Zdaniem autora, jest to jeden z wielu sygnałów, że radio będące własnością o. Rydzyka nie patrzy już przychylnie na PiS.

Jak przypomina Ferfecki, jest to ewenement, gdyż podczas wielu poprzednich wyborów z anteny radia padały bezpośrednie wskazania, na kogo należy głosować. I zawsze zachwalani byli właśnie kandydaci Prawa i Sprawiedliwości.

Reklama

Brak poparcia o. Tadeusza Rydzyka dla PiS wiąże się prawdopodobnie z politycznymi planami duchownego. Już od kilku miesięcy pojawiają się pogłoski, że o. Rydzyk tworzy własną listę, z którą zamierza wystartować w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Na tej liście mieliby się znaleźć obecni europosłowie wybrani z list PiS, którzy mogą mieć problem z ponownym znalezieniem się na listach tej partii - czytamy.

Zdaniem gazety, chłodne relacje między środowiskiem Radia Maryja a PiS spowodowały m.in. dymisje, podczas których wyrzucono z rządu ministrów kojarzonych z o. Rydzykiem - Jana Szyszkę, czy Krzysztofa Jurgiela. Redemptorysta ma także skarżyć się na słabe dofinansowanie od rządu. 

Więcej w "Rzeczpopolitej".

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy