Zgodnie z wypowiedziami przekazanymi przez rządową agencję TASS Władimir Putin gratulował Trumpowi objęcia urzędu, chwalił go za "męstwo" i "przekonujące zwycięstwo" w zeszłorocznych wyborach prezydenckich w USA. - Okres przedwyborczy nie był łatwy dla Trumpa pod każdym względem - zauważył Putin. W posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa uczestniczył m.in. szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow, który zapewnił, że Trump uważa kwestię wojny w Ukrainie za "jeden z priorytetowych kierunków" swej polityki zagranicznej. Putin: Dialog USA z Rosją na równych zasadach Putin oznajmił, że Trump i jego współpracownicy mówią o "chęci wznowienia bezpośrednich kontaktów z Rosją" i "konieczności, by uczynić wszystko, aby nie dopuścić do III wojny światowej"; nie podał przy tym konkretów. Putin zadeklarował, że Moskwa jest "otwarta na dialog z nową administracją USA w sprawie konfliktu ukraińskiego", ale pod warunkiem - jak to ujął - "usunięcia pierwotnych przyczyn konfliktu". W odniesieniu do Ukrainy Putin mówił o potrzebie "długotrwałego pokoju" na bazie "poszanowania interesów wszystkich narodów zamieszkujących ten region". Wojna w Ukrainie. Rosjanie o planach dialogu z USA - Wierzymy, że dialog będzie oparty na równych zasadach i wzajemnym szacunku, z uwzględnieniem znaczącej roli, jaką nasze kraje odgrywają w szeregu kluczowych kwestii w globalnej agendzie - podkreślił prezydent Rosji. - Będziemy oczywiście walczyć o interesy Rosji i narodu rosyjskiego. Na tym polega cel i sens prowadzenia specjalnej operacji wojskowej (rosyjskie propagandowe określenie wojny w Ukrainie red.) - dodał. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!