"Dotychczasowe rozmowy z władzami uczelni nie przyniosły rezultatów. Rektor Popiel, stwierdził, że rozmawiać będzie wyłącznie z Samorządem Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego. Samorząd, w spotkaniu z nami, stwierdził, że remont Kamionki jest niemożliwy. Od kwietnia przekonujemy, że jest inaczej" - czytamy w manifeście, który Krakowskie Koło Młodych Inicjatywy Pracowniczej opublikowało w mediach społecznościowych. Protestuje grupa około 50 studentów. Bronią Domu Studenckiego "Kamionka", który należy do Uniwersytetu Jagiellońskiego i pozostaje nieczynny od pięciu lat. Studenci obawiają się, że akademik zostanie sprzedany, mimo zapotrzebowania na mieszkania w Krakowie. W 2018 roku UJ wystawił obiekt na sprzedaż twierdząc, że budynek jest zbyt daleko od kampusu. Studenci chcą remontu akademika. Brak miejsc w akademikach "Rektor Popiel w jedynym oficjalnym piśmie stwierdził, że przed podjęciem decyzji konieczne jest określenie studenckiego zainteresowania zamieszkaniem w Kamionce. Jest to skandaliczne, biorąc pod uwagę fakt, że uczelni znane jest dokładne zapotrzebowanie na miejsca w domach studenckich" - piszą w swoim manifeście studenci i dodają, że ze względu na brak miejsc tylko w tym roku akademickim 500 osób nie zostało zakwaterowanych w akademikach. "Dopóki nie zostanie odwołana uchwała Senatu UJ z 2018 roku w sprawie sprzedaży Kamionki, nieruchomość może być wystawiona kolejny raz na sprzedaż (...). Nasz strajk zakończymy dopiero wtedy, gdy spełnione zostaną nasze żądania" - piszą studenci. Uczelnia chce rozmawiać. Rektor skraca delegację Jak informuje Radio Kraków, obecny rektor UJ Jacek Popiel (we wrześniu kadencję rozpocznie Piotr Jedynak) zaprosił studentów na rozmowy w sprawie "Kamionki", które odbędzie się w sobotę. "Rektor spotkał się już z przedstawicielami tej grupy, która okupuje Kamionkę, natomiast teraz sytuacja jest faktycznie wyjątkowa, więc pan rektor stwierdził, że skraca swoją delegację w Warszawie i chce jak najszybciej spotkać się z nimi ponownie" - przekazał Radiu Kraków rzecznik UJ Adam Koprowski. Uczelnia oddelegowała osobę, która w czasie strajku ma czuwać na bezpieczeństwem studentów. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!