Donald Tusk o dymisji Niedzielskiego: PiS zmuszone do efektownej kapitulacji

Marcin Jan Orłowski

Oprac.: Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Hahaha
haha
Lubię to
like
1 tys.
Udostępnij

- Oni są zmuszeni, ze zwykłego strachu do takiej efektownej kapitulacji, jaką jest dymisja ministra Niedzielskiego - stwierdził Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej odniósł się do dymisji szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego. Polityk zaapelował także do wyborców o pełną mobilizację, bo przed nimi "jedyna taka szansa" na zmianę władzy.

Donald Tusk w Legionowie
Donald Tusk w LegionowiePolsat News

Przewodniczący największej partii opozycyjnej w trakcie spotkania z wyborcami w Legionowie skomentował niedawną decyzję premiera Matusza Morawieckiego o przyjęciu dymisji ministra Adama Niedzielskiego.

- Oni są zmuszeni, ze zwykłego strachu do takiej efektownej kapitulacji, jaką jest dymisja ministra Niedzielskiego - stwierdził.

Donald Tusk: Dowiedziałem się, kto zastąpi Niedzielskiego

Donald Tusk odniósł się także do jednoczesnego powołania nowej minister.

- Dowiedziałem się kto zastąpi ministra Niedzielskiego. To jest pani Katarzyna Sójka. Ja o niej nic nie wiem, poza jedną rzeczą, ona w czerwcu po tragediach w polskich szpitalach, po wypadkach śmiertelnych polskich kobiet (...) bo Ziobro i Kaczyński mają obsesję na punkcie ciężarnych kobiet, to ona powiedziała - kobiety umierają, umierały i będą umierać. To jest ich program. To oni wyznaczyli ją na ministra zdrowia - podkreślił.

Na odpowiedź ze strony nowej minister zdrowia nie trzeba było długo czekać. Katarzyna Sójka zareagowała na słowa szefa największej partii opozycyjnej.

Lider Platformy Obywatelskiej stwierdził, że dzisiejsze decyzje podjęte przez kierownictwo partii rządzącej pokazują, że są oni przerażeni wizją zbliżających się wyborów.

- Tak jak oni się boją, kapitulują (...) Chyba nie macie wątpliwości, Niedzielski dziś, a reszta w październiku. Do widzenia - mówił.

Donald Tusk: Wyobraźcie sobie koalicję PiS i Konfederacji

Kolejnym tematem w przemówieniu Donalda Tuska była perspektywa koalicji, która miałaby powstać po wyborach ze współpracy Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji.

Zdaniem przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, to stworzyłoby przerażającą perspektywę przyszłości służby zdrowia.

- Oni razem z Konfederacją, z pomysłem lepszy znachor od lekarza. Za znachora wszyscy zdrowy byli, a średnia umieralności wynosiła 42 lata. Wyobraźcie sobie ten duet przy władzy i wyobraźcie sobie jak będzie wyglądało nasze zdrowie, naszych córek, dziadków - przekonywał.

- Pójdziemy do wyborów 15 października, by Polska już nigdy więcej nie oglądała tych twarzy, tych uśmiechów pełnych pogardy, tej nienawiści do ludzi, lekceważenia naszych praw - dodał.

Lider PO: Drugiej takiej szansy nie będzie

Na koniec swojego wystąpienia Donald Tusk zaapelował do obecnych na miejscu wyborców, by w pełni zmobilizowali się do wyborów, bo jest to "jedyna taka szansa, drugiej takiej nie będzie" na zmianę władzy.

- Od dzisiaj, każdy i każda z was, niech weźmie sobie te słowa do serca. Będziemy 15 października decydowali o losach naszej ojczyzny, miast, wsi, rodzin, dzieci, wnucząt. Nie ma w tych słowach przesady - stwierdził.

- Pójdziemy do wyborów ze świadomością, że to może być ostatni dzień, tego smutnego okresu, który chcielibyśmy wytrzeć z naszej pamięci. Października piętnastego pogonimy Kaczyńskiego - wykrzyczał lider PO.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": Uszkodzili kilkadziesiąt samochodów. Rajd wandali w Łodzi
      "Wydarzenia": Uszkodzili kilkadziesiąt samochodów. Rajd wandali w ŁodziPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na