Janusz Kowalski w programie Graffiti został zapytany o swoje odejście z Suwerennej Polski po tym, jak wcześniej zadeklarował, że nigdy nie opuści tego ugrupowania. Polityk powiedział, że głównym powodem jest nieobecność w polskiej polityce Zbigniewa Ziobry, który obecnie walczy z nowotworem. Poseł jednocześnie powiedział, kto powinien objąć przywództwo w Suwerennej Polsce. Jego zdaniem powinna to być Patrycja Kotecka-Ziobro, czyli żona byłego ministra sprawiedliwości i obecnego lidera partii. Patrycja Kotecka-Ziobro liderką Suwerennej Polski? Tego chce Janusz Kowalski - W tej formacji zabrakło przywództwa (...). Ufam, że to środowisko, które jest pełne znakomitych polityków, przetrwa. Zachęcam do tego szczególnie, aby pojawił się prawdziwy przywódca tej formacji. Myślę, że taką osobą jest Patrycja Kotecka-Ziobro, która w mojej ocenie ma predyspozycje do bycia najtwardszym politykiem w Polsce, jeśli chodzi o obronę przeciwko temu bezprawiu - powiedział poseł. Zapytany, czy żona Zbigniewa Ziobry powinna wejść do polityki, Janusz Kowalski odpowiedział, że tak. - Ja do tego namawiam i zachęcam, bo uważam, że to osoba, która ma predyspozycje, żeby być świetnym liderem - dodał. Kowalski był też pytany, czy to realny scenariusz, aby Patrycja Kotecka-Ziobro objęła stery w Suwerennej Polsce. - Moim zdaniem to jest realny scenariusz i najlepszy scenariusz - powiedział. Cała rozmowa do obejrzenia na polsatnews.pl. Janusz Kowalski odniósł się do swoich planów w mediach społecznościowych. Na platformie X wymienił za co docenia żonę Zbigniewa Ziobry i dlaczego jest dobrą kandydatką na liderkę partii. Uciął także ironiczne komentarze, które pojawiły się po jego wystąpieniu na antenie Polsat News. "Tak to prawda, że imponuje mi pani Patrycja Kotecka-Ziobro jako kobieta, która wspiera swojego męża Zbigniewa Ziobro w walce z ciężką chorobą i walczy o swoją Rodzinę w czasie, gdy Zbigniew Ziobro jest bezprecedensowo atakowany. Opiekuje się domem, dziećmi i Mężem, a do tego jeszcze aktywnie pracuje i znakomicie rozumie media. Tylko i wyłącznie w tym kontekście - widząc komentarze różnych redakcji - powinna być interpretowana moja osobista opinia z Graffiti na temat Pani Patrycji Koteckiej-Ziobro" - napisał Janusz Kowalski. Poseł dodał, że " w całej europejskiej polityce kobiety odgrywają coraz większą rolę, ale jak widać nie wszystkie kobiety chcą do polityki wkraczać". Patrycja Kotecka-Ziobro. Od dziennikarki do liderki partii? Patrycja Kotecka-Ziobro jest z zawodu dziennikarką. Pracowała w "Super Expressie" i w "Życiu Warszawy". Została także wyróżniona tytułem Dziennikarki Roku. Od 2005 roku współpracowała z telewizją TV4, w której prowadziła program "Detektor". Później trafiła do TVP, po kilku latach została zastępczynią dyrektora Agencji Informacji TVP. W 2009 roku zwolniono ją z telewizji. Zmieniła branżę i została dyrektorem ds. projektów medialnych w firmie Apella, a w 2016 roku dyrektorem marketingu Link4. Cztery lata później zasiadła w zarządzie tej spółki. W styczniu 2024 pojawiły się informacje, że rozpoczęła pracę w Parlamencie Europejskim. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!