Znamienne słowa prezydenta do generałów. "Te czasy już minęły"
- Łatwo i fajnie jest otrzymywać nominacje generalskie, łatwo i sympatycznie wykonuje się swoje obowiązki, kiedy nie ma żadnych zagrożeń, spokojnie chodzi się na służbę, po prostu do pracy. Te czasy minęły - mówił w przeddzień Święta Niepodległości Andrzej Duda. Prezydent podkreślił kluczową rolę generałów w zapewnieniu polskiego bezpieczeństwa. W tym kontekście nawiązał do wojny w Ukrainie, która realnie toczy się od 2014 roku.
W niedzielę, w przeddzień Święta Niepodległości, podczas ceremonii wręczenia nominacji generalskich prezydent Andrzej Duda podkreślił, że ich przyjęcie oznacza wzięcie na siebie dodatkowej "wielkiej odpowiedzialności" za bezpieczeństwo kraju.
Wyrażając nadzieję, że dla Polski wrócą jeszcze "czasy spokoju", prezydent przypomniał, że dziś za wschodnią granicą toczy się pełnoskalowa wojna, która tak naprawdę zaczęła się w 2014 r. - Te uroczystości wręczenia nominacji generalskich mają w ostatnich latach - zwłaszcza od 2014 r., a już zwłaszcza od 2022 r. - swój wielki ciężar gatunkowy - zauważył.
Andrzej Duda. Prezydent wręczył nominacje generalskie
- Łatwo jest służyć bezpieczeństwu państwa, które generalnie w żaden sposób nie wygląda na zagrożone. (...) Łatwo i fajnie jest wtedy otrzymywać nominacje generalskie, łatwo i sympatycznie wykonuje się swoje obowiązki, kiedy nie ma żadnych zagrożeń, spokojnie chodzi się na służbę, po prostu do pracy. Te czasy minęły - podkreślił prezydent.
Andrzeja Duda podkreślił podczas uroczystości, że "nie przez przypadek" nominacje odbywają się jednocześnie dla żołnierzy wojska, funkcjonariuszy policji i straży pożarnej.
- Dzisiaj wiemy, zwłaszcza, obserwując co się dzieje za wschodnią granicą na Ukrainie, ale także obserwując co musimy zrobić, żeby obronić naszą wspólną granicę przed hybrydowym atakiem ze strony białoruskiej. Dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej musicie wszyscy razem funkcjonować i synergia ma dla bezpieczeństwa Polski znaczenie fundamentalne - podkreślił Duda.
Rekordowe wydatki na obronność. "Największa armia w Europie"
Prezydent zaznaczył, jak ważny jest fakt wydania z budżetu państwa 4,7 proc. PKB na obronność w 2025 roku. Dzięki temu, jak zauważył, "mówi się, że będziemy mieli niezależnie od zmian władzy (...) największą armię w Europie, najpoważniejszą, najlepiej wyposażoną", jeśli państwo dokończy wszystkie procesy pod merytorycznym nadzorem generałów.
- Chodzi o to, byście panowie mogli służyć jak najlepiej, byście mieli udoskonalane procedury tej służby, które będą pozwalały odpowiednio szybko reagować i podejmować decyzje - dodał prezydent.
Wspomniał o projekcie ustawy, którą przygotowywał wraz z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i Ministerstwem Obrony Narodowej o "działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia państwa". Projekt - jak zaznaczył - ma ułatwić i umożliwić generałom i ich podwładnym sprawne funkcjonowanie.
Wojsko Polskie. Oto nowi generałowie
Andrzej Duda wręczył w niedzielę nominacje generalskie i admiralskie dwunastu oficerom Wojska Polskiego. Prezydent wręczył też awanse generalskie trzem oficerom Państwowej Straży Pożarnej oraz trzem oficerom policji.
Na stopień generała broni mianowany został Dowódca Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód gen. dyw. Dariusz Parylak.
Na stopień generała dywizji i wiceadmirała mianowani zostali: Dowódca Garnizonu Warszawa gen. bryg. Tomasz Dominikowski, Dowódca Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód gen. bryg. Jarosław Górowski, Inspektor Rodzajów Wojsk Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. bryg. Jacek Ostrowski oraz Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego kadm. Jarosław Wypijewski.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
