Wysadzenie Nord Stream. Nowe informacje ws. zatrzymanego Ukraińca
Obywatel Ukrainy Wołodymyr Z., który został zatrzymany w sprawie wysadzenia gazociągu Nord Stream, ma 46 lat i prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą na terenie Polski - przekazał prok. Piotr Antoni Skiba. Dodał też, że przebywa w w naszym kraju na stałe wraz z rodziną.

Polskie służby zatrzymały we wtorek w Pruszkowie Ukraińca Wołodymyra Z. poszukiwanego przez Niemcy w sprawie wysadzenia gazociągów Nord Stream.
Z obywatelem Ukrainy przeprowadzono czynności. Został przesłuchany, ale nie przyznał się do zarzutów.
Podczas konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba przekazał, że Ukrainiec ma 46 lat i prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą związaną z branża budowlaną na terenie powiatu pruszkowsego.
- Ma stałe miejsce pobytu na terenie Polski, przebywa tu również jego rodzina - dodał Skiba.
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec Wołodymyr Z. zatrzymany w Polsce
Prok. Skiba przekazał, że do zatrzymania doszło we wtorek w godzinach porannych.
Wobec Wołodymyra Z., podejrzewanego przez Niemcy o wysadzenie rurociągu Nord Stream, trwają w prokuraturze czynności związane z Europejskim Nakazem Aresztowania.
- Strona niemiecka podejrzewa mojego klienta, że uczestniczył w sabotażu mającym na celu zniszczenie infrastruktury należącej m.in. do spółki Gazprom i na skutek tego sabotażu doszło do zaprzestania dostaw między Niemcami a Federacją Rosyjską - powiedział po przesłuchaniu Wołodymyra Z. jego pełnomocnik Tymoteusz Paprocki.
- Mój klient został przesłuchany, nie przyznał się do zarzutów (...). Nie zrobił nic złego, nic na szkodę Niemiec - dodał adwokat.
Nord Stream. Obywatel Ukrainy zatrzymany. Stanowisko obrony
- Niezależnie od wszystkiego - już teraz obrona wskazuje, że bez względu na stanowisko, jakie wobec tych zarzutów przedstawi mój klient, to jaki obywatel Ukrainy nie uczestniczyłby w tych działaniach, których celem była infrastruktura Nord Stream 2, której właścicielem jest rosyjska spółka Gazprom, to mając na uwadze działania wojenne w Ukrainie oraz to, że spółka ta wprost finansuje wojnę Rosji, trudno upatrywać jakiejkolwiek sensowności i zasadności w zarzutach, które strona niemiecka stawia - argumentował adwokat Tymoteusz Paprocki.
Wołodymyr Z. poszukiwany był na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, który wystawił niemiecki sąd.
Do wysadzenia trzech z czterech nitek dwóch gazociągów Nord Stream 1 i 2 doszło 26 września 2022 roku.













