W środę ukazał się najnowszy odcinek podcastu "Wojewódzki&Kędzierski", w którym gościem był politolog i historyk - prof. Antoni Dudek. Kuba Wojewódzki a Konfederacja. Burza w sieci Tematem odcinka był podział polityczny, z jakim mamy do czynienia w Polsce. Zdaniem politologa polityczna batalia między PiS-em a PO nie jest dla Polski najgorszym scenariuszem. W opinii prof. Dudka gorzej dla naszego kraju byłoby, gdyby w Polsce dominowały dwa skrajne ugrupowania, takie jak Razem i Konfederacja. Tu właśnie padły słowa, które zelektryzowały polską opinię publiczną. - To ja już wybiorę Konfederację, bo oni przynajmniej nie będą grzebali tak bardzo w moich podatkach - stwierdził Kuba Wojewódzki, który do niedawna krytykował ugrupowanie kierowane przez Grzegorza Brauna, Roberta Winnickiego i Sławimira Mentzena. Na reakcje w internecie nie trzeba było długo czekać. Polski Twitter rogrzał się wręcz do czerwoności. Kuba Wojewódzki a Konfederacja. "Woli ruskie onuce" Jedną z pierwszych osób, które odpowiedziały na słowa Wojewódzkiego była Martyna Jałoszyńska, działaczka partii Razem w Warszawie. "Dobrze wiedzieć, że pan Wojewódzki uważa Konfederację za fatalnego potencjalnego gospodarza kraju, no ale jednak wybierze ich, bo to w jego osobistym interesie. Co tam prorosyjskość czy odbieranie praw kobietom, ważne, że milioner nie będzie musiał zapłacić wyższych podatków" - czytamy. W ostrch słowach wypowiedział się także aktywista Jan Śpiewak. "Wojewódzki, znany z kryminalnych reklam alko i promowania patologii, mówi, że będzie głosować na Konfederację jeśli do wyboru będzie Razem, bo to lepsze dla jego portfela" - napisał. "Woli ruskie onuce, batożenie gejów i zakaz aborcji, niż wyższe podatki dla bogatych. TVN wyhodował potwora" - dodał Śpiewak. Słów krytyki nie zabrakło także ze strony Mai Staśko. "Wojewódzki mówi, że woli Konfederację od Razem, bo to lepsze dla jego portfela. Wybiera legalizację przemocy wobec dzieci, propagandę putinowską i postulowanie batożenia gejów - bo jako bogacz nie chce płacić większych podatków, by inni płacili mniejsze i mieli dostęp do lekarza" - czytamy we wpisie aktywistki. Maja Staśko skrytykowała przy okazji "liberalne elity" w Polsce. " Są liberalne i przeciwne przemocy wobec dzieci czy osób LGBTQ - do czasu, gdy to tylko słowa. Ale gdy ktoś postuluje, by z ich milionów małą część przeznaczyć na ochronę zdrowia psychicznego dla dzieci - to już nie są za dziećmi" - oceniła. Lis w obronie Wojewódzkiego. "Dwie formy fanatyzmu" W obronie Wojewódzkiego stanął z kolei dziennikarz Tomasz Lis. "Państwo z lewicy ruszyli na Wojewódzkiego, bo śmiał powiedzieć, że mając do wyboru Konfederacje i Razem wybrałby Konfederację. Bo jesteśmy bardzo tolerancyjni dla wszystkich, którzy mają poglądy takie jak my" - stwierdził. "Z dwóch form fanatyzmu wybrał tę, która mu bardziej pasuje. Tyle" - dodał Lis.