Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu przekazał informacje dotyczące zakwitu złotych alg. Ze zbiornika Dzierżno wyłowiono do tej pory ponad 110 ton śniętych Ryb. Polityk przekazał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zostawił po sobie "wielkie zaniedbania". - Dotyczą monitoringu, zasolenia rzek, przekraczania norm wpuszczania do rzek odpadów np. z kopalń czy innych przedsiębiorstw. Wysoka temperatura i niski poziom rzek powodują, rozwijanie się algi złotej. Nie ma takich zdarzeń na Odrze, bo też takie przekłamania się pojawiają - tłumaczył Kosiniak-Kamysz. Wicepremier podkreślił, że wysokie zasolenie dotyczy rzeki Kłodnica, wód na jej styku z Kanałem Gliwickim. Zapewnił, że rząd od pierwszego dnia pracuje nad poprawą stanu wód w polskich rzekach i stara się eliminować szeregi zaniedbań. Złote algi. Władysław Kosiniak-Kamysz: Będziemy nadrabiać zaniedbania - Miało powstać 800 miejsc monitorujących skażenie i stan wody na Odrze. Gdy odziedziczyliśmy rządy po naszych poprzednikach, to nie było ani jednego, pomimo przekazywania 250 mln złotych na ten cel. Teraz te miejsca powstają. Monitoring i prowadzenie projektu podlega nie tylko pod ministerstwo klimatu ale również pod specjalny zespół - powiedział. - Rozmawialiśmy o zaangażowaniu spółek Skarbu Państwa, w tym kopalń w wybudowanie bądź zaopatrzenie w systemy dotyczące odsalania - mówi. Sprawdzane są możliwości współfinansowania takich działań ze środków europejskich. Wicepremier przypomniał o prowadzonym eksperymencie z wykorzystaniem nadtlenku wodoru, który ma uniemożliwić przedostanie się złotych alg do Odry. - Będziemy nadrabiać zaniedbania poprzedników. Sprawa Odry, czystości rzek w Polsce, odsalania, eliminacji zanieczyszczeń i ochrony środowiska jest dla nas priorytetem. Bez dużych inwestycji w kopalniach i firmach, bez inwestycji w systemy odsalania nie będzie trwałego efektu - dodał. Złote algi. Wiceminister: Niemal wszystkie rzeki w złym stanie W poniedziałek o "wieloletnich zaniedbaniach" w temacie ochrony polskich rzek mówiła w programie "Debata Dnia" mówiła wiceminister klimatu Urszula Zielińska (Zieloni). - Niemal 100 proc. rzek i cieków wodnych ma stan zły lub bardzo zły - stwierdziła Zielińska. - Dopóki nie oczyścimy, nie odsolimy rzek, nie doprowadzimy ich do stanu dobrego lub bardzo dobrego, od czego wymaga od nas od 2008 roku Unia Europejska - stwierdzimy. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!