Ulewy to tylko jedno z zagrożeń. Pojawią się potężne wichury
Niż genueński rozgościł się w Polsce. Na południe kraju przyniósł potężne ulewy, które prędko nie ustaną. Miejscami w sobotę spadnie 80 mm deszczu. Stan alarmowy na rzekach został przekroczony w 35 miejscach - podaje IMGW. To jednak nie wszystko. Nie zabraknie również burz i bardzo silnego wiatru, który miejscami może nawet przynieść trąby powietrzne. Ostrzeżenia pogodowe zakrywają całą południową Polskę. Sprawdź najnowszą prognozę pogody na sobotę.

Noc była niespokojna na południu kraju. Z powodu zagrożenia powodziowego w Głuchołazach w województwie opolskim ewakuowano kilkuset mieszkańców. Od piątku w tej miejscowości zanotowano łącznie 122 mm wody. Deszcz nie ustaje i miejscami mogą to być nawalne opady - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Pogoda w sobotę pełna zagrożeń
Oprócz Głuchołazów najwięcej deszczu od piątku spadło w miejscowości Jarnołtówek (143, 9 mm). Według IMGW stan alarmowy został przekroczony na 35 stacjach hydrologicznych.
W ciągu dnia synoptycy prognozują silne deszcze na Opolszczyźnie, Śląsku i Małopolsce - do 80 mm oraz na Dolnym Śląsku, a szczególnie w Sudetach (do 70 mm). Ulewy spodziewane są również w województwach łódzkim, świętokrzyskim lubelskim, na południu mazowieckiego (do 60 mm) oraz na Podkarpaciu (do 40 mm).
Nie będą to jedyne rejony z fatalną pogodą. Na południowym wschodzie Polski mogą jeszcze pojawić się burze, lokalnie niosące grad i ulewy.
IMGW nie wyklucza również, że na południu Mazowsza, Lubelszczyźnie i Wyżynie Małopolskiej mogą nawet pojawić się trąby powietrzne.
Alerty IMGW na południu Polski
Obecnie cała południowa połowa Polski objęta jest alertami pogodowymi. Czerwone ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia w związku z intensywnymi opadami deszczu obejmują województwa:
- dolnośląskie;
- opolskie;
- śląskie;
- małopolskie.
Na tych terenach zagrożenie powodziami jest największe.
Na południowym wschodzie silnym deszczom będą towarzyszyć burze. Najgorsza sytuacja z tym związana będzie panować w pasie ciągnącym się od południowo-wschodniej części województwa łódzkiego, przez świętokrzyskie, południową część Mazowsza i większość Lubelszczyzny - tam obowiązuje ostrzeżenie trzeciego stopnia i można się spodziewać trąb powietrznych.
Ostrzeżenia przed ulewami i burzami obejmują też Podkarpacie, resztę Lubelszczyzny, powiaty grójecki i garwoliński na Mazowszu, województwa łódzkie (alert drugiego stopnia) oraz północno-wschodnią część województwa łódzkiego i centrum Mazowsza (ostrzeżenie pierwszego stopnia).
Według prognoz ulewy potrwają do końca weekendu.
Uwaga na wichury
Innym bardzo niekorzystnym zjawiskiem jest silny wiatr. Związane z tym ostrzeżenia IMGW pierwszego stopnia obejmują południową i wschodnią część województwa dolnośląskiego oraz wielkopolskiego, opolskie, śląskie, małopolskie i świętokrzyskie.
Miejscami na tych terenach może wiać z prędkością dochodzącą w porywach do 80 km/h, a w Przedgórzu Sudeckim do 85 km/h. W szczytowych partiach Sudetów porywy mogą osiągać prędkość do 120 km/h.
Pogoda: Podlasie najcieplejsze
Najchłodniej będzie w kotlinach sudeckich, gdzie w sobotę nie powinniśmy się spodziewać więcej niż 12 stopni Celsjusza. W centrum termometry pokażą około 18 st. C, zaś najcieplej będzie na Podlasiu: 25 stopni.
Nie powinniśmy mieć większych złudzeń: niż genueński zagwarantuje niekorzystne warunki w całym kraju. Najgorzej będzie na południu - tam pogoda będzie bardzo niekorzystnie wpływać na nasz organizm.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!