Na południu województwa opolskiego pogarsza się sytuacja związana z ciągłymi opadami deszczu. Jak powiedział oficer dyżurny KW PSP w Opolu, po wyjściu z koryta rzeczki Mory, "ewakuowano mieszkańców sześciu posesji we wsi Morów. W Głuchołazach, gdzie poziom rzeki Białej Głuchołaskiej przekroczył o metr poziom alarmowy, ewakuowanych jest 400 mieszkańców miasta". - Mieszkańcy, którzy zostali ewakuowani są bezpieczni w różnego rodzaju ośrodkach i halach tymczasowych. Mają zabezpieczone posiłki. Tym zajmują się służby wójtów i burmistrzów. Natomiast dochodzą nam miejscowości, które są ewakuowane, teraz dostałem informacje o konieczności ewakuacji kilku domostw w miejscowości Dziewiętlice na rzece Świdna. To jest rzeka, która jest na pograniczu. Takie rzeki sprawiają nam największy problem - mówił w Polsat News starosta powiatu nyskiego Daniel Palimąka Opolskie. Tomasz Siemoniak monitoruje sytuacje powodziową Na stanowisko kierowania komendy powiatowej PSP w Nysie przyjechał minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, który zapoznał się z sytuacją powodziową. "Ciężka noc w Głuchołazach. Przed godziną 3 wobec podnoszącego się stanu Białej Głuchołaskiej i po naradzie z MSWiA i PSP burmistrz podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców kilku ulic przylegających do rzeki. Do akcji ruszy 60 policjantów, a miasto i rzekę zabezpiecza w tej chwili 100 strażaków. Zostajemy z wiceministrem Leśniakiewiczem do rana w powiecie nyskim - o 8 rano sztab kryzysowy w starostwie" - poinformował na platformie X szef MSWiA Tomasz Siemoniak. W ciągu ostatnich godzin opolscy strażacy otrzymali około 500 wezwań do różnego rodzaju interwencji, związanych z sytuacją powodziową - głównie na południu regionu. Mieszkańcy wsi Zawiszyce w gminie Głubczyce informują o wystąpieniu z brzegów rzeki Straduni, której woda zalewa podwórka posesji w miejscowości. Przekroczone stany alarmowe. IMGW alarmuje Według aktualizowanych na bieżąco wskazań IMGW przybywa wody w rzekach na Dolnym Śląsku. W sobotę rano przekroczenia stanów alarmowych zanotowano już na 35 stacjach hydrologicznych. Największe zagrożenie powodziowe jest w Kotlinie Kłodzkiej, w Karkonoszach, na pogórzu kaczawskim oraz na Ślęzie wpływającej do Odry we Wrocławiu. W nocy z piątku na sobotę największe przekroczenie o 102 cm w Krosnowicach zanotowano na Nysie Kłodzkiej, ale na tej samej rzece w nieodległym Kłodzku przekroczenie wynosi już tylko 65 cm. Pozostałe przekroczenia mieszczą się w granicach od kilku do 30-40 cm. Stan alarmowy został przekroczony na Nysie Kłodzkie, Białej Lądeckiej, Bystrzycy Dusznickiej w Szalejowie Dolnym (o 62 cm). W Karkonoszach stan alarmowy przekroczył Bóbr, Kamienna i Kwisa, a na pogórzu kaczawskim rzeka Kaczawa w Świerzawie (75 cm). Rzeka Ślęza w Białobrzeziu ma przekroczenie ponad 70 cm, ale w nieodległym Borowie już 27 cm. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!