W poniedziałek rano na stronie internetowej TV Republika pojawił się skandaliczny materiał. Redakcja, powołując się na jedno nagranie znalezione na portalu X (dawniej Twitter) oceniła, że "serduszka, kwestujące dzieci, puszki, koncerty, aukcje" nie są dla internautów "niczym nowym". Jak wskazano, w latach 30. i 40. XX w prowadzono "ogólnoniemiecką zbiórkę" tzw. pomoc zimową (Winterhilfswerk). Powołując się na informacje zamieszczone w Wikipedii, TV Republika wskazywała, że w akcji wykorzystywano "kwestowanie dzieci i młodzieży w miejscach publicznych", a darczyńcy otrzymywali "serduszka". "Świadome wypisanie się z cywilizowanej debaty" W opisywanym materiale TV Republika używa słów "serduszka, kwestujące dzieci, puszki, koncerty, aukcje", które w Polsce jednoznacznie kojarzą się z największą zbiórką charytatywną w kraju - Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy (WOŚP) - mimo tego nazwa ta nie została użyta w artykule ani razu. Jak widać w komentarzach pod tekstem, internauci wyłapali "ukryte" powiązanie. "Wszystkie strony politycznego sporu w Polsce przeginały, wszyscy mają swoje za uszami, ale nikt nie osiągnął takiego poziomu - a kto mnie śledzi, wie, że nie sięgam po takie słowa - zbydlęcenia. To jest świadome wypisanie się z cywilizowanej debaty" - skomentował artykuł TV Republika w serwisie X Adam Traczyk, dyrektor organizacji na rzecz wzmocnienia demokracji oraz redukcji polaryzacji More in Common Polska. "Mam pewne wątpliwości dotyczące sensu WOŚP w 2024 roku. Nie zmienia to nic w tym, że takie teksty są po prostu podłe" - ocenił materiał Piotr Leonarski, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego ds. podatków. Około godziny 12 artykuł zniknął ze strony TV Republika. Skandaliczne wypowiedzi w Republice Nie jest to pierwsze skandaliczne zdarzenie, do którego dochodzi w Telewizji Republika. W ubiegłym tygodniu na antenie Jan Pietrzak powiedział, że w Polsce "mamy baraki dla imigrantów", wskazując na byłe niemieckie obozy koncentracyjne. Następnie w środę publicysta Marek Król, który bronił wypowiedzi Jana Pietrzaka, sam użył skandalicznych określeń. Król ideę relokacji migrantów zestawił z wydarzeniami z II wojny światowej, zaproponował również, "by migrantom zakładać czipy" lub wykonywać im "tatuaże z numerami". Po oburzających wypowiedziach na antenie Telewizji Republika coraz więcej firm zaczęło podejmować decyzje o wycofywaniu swoich reklam. Wśród firm, które zrezygnowały jest m.in. sieć sklepów IKEA czy mBank. W odpowiedzi w sieci zaczęto namawiać do "bojkotu" sklepów Ikea, zachęcał do tego m.in. były pracownik TVP i nowy dyrektor programowy Republiki Michał Rachoń. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!