Za sprawą deklaracji doktrynalnej "Fiducia supplicans" Dykasterii Nauki Wiary w Watykanie nadchodzą zmiany dla par jednopłciowych, o czym informowaliśmy w poniedziałek. W przypadku prośby o pobłogosławienie dwóch osób, których stan jest "nieregularny", zgodę wyrazić będzie mógł wyświęcony szafarz. Mimo to będzie on musiał uniknąć tego, by gest zawierał elementy podobne do obrzędu małżeństwa. Watykan: Zmiany dla par jednopłciowych. Oświadczenie Episkopatu Polski W deklaracji "Fiducia supplicans" mowa o błogosławieństwach z rytuału i liturgicznych, a także błogosławieństwach spontanicznych. Te ostatnie bardziej zbliżone są do gestów pobożności ludowej i to właśnie w tym przypadku rozważana jest możliwość przyjęcia błogosławieństwa przez osoby nieżyjące w zgodzie z normami chrześcijańskiej doktryny moralnej. Błogosławieństwa takie mają być gestem wobec "uznających się za będących w potrzebie i potrzebujących Jego (Boga - red.) pomocy", ale którzy jednak "nie roszczą sobie prawnego uznania własnego statusu (...)". O deklaracji doktrynalnej "Fiducia supplicans" zrobiło się głośno i - jak zauważył Episkopat Polski - wśród wiernych pojawiły się "liczne wątpliwości". W związku z tym rzecznik Konferencji Episkopatu Polski Leszek Gęsiak SJ zdecydował się wydać specjalne oświadczenie. Błogosławieństwo dla par jednopłciowych. Episkopat o "licznych wątpliwościach" "Deklaracja w niczym nie zmienia dotychczasowego nauczania Kościoła odnośnie do małżeństwa i rodziny. Nie jest to też dokument o nauczaniu Kościoła o małżeństwie i rodzinie, ale raczej o właściwym rozumieniu słowa 'błogosławieństwo'" - czytamy na wstępie. Zaznaczono też, że w dokumencie wskazano na niedopuszczalność obrzędów i modlitw, które "powodowałyby trudność w odróżnieniu, co jest konstruktywne dla małżeństwa, a tego, co mu zaprzecza". Ks. Gęsiak wskazał również, że w deklaracji mowa o "pojedynczych osobach o skłonnościach homoseksualnych, które przejawiają pragnienie życia w wierności objawionym planom Bożym tak, jak naucza Kościół". W oświadczeniu przypomniano także, że duchowni winni zadbać o prywatny, pozaliturgiczny charakter takiego aktu, by "nie powstawało zamieszanie, że oznacza on "aprobatę dla związków jednopłciowych". "Błogosławieństwo ma stanowić dla człowieka pomoc i umocnienie w zerwaniu z grzechem i w prowadzeniu dobrego życia" - podsumowano w oświadczeniu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!