W sobotę premier Mateusz Morawiecki odwiedził województwo świętokrzyskie. W Działoszycach wizytował Przedszkole i żłobek samorządowy. W trakcie wizyty polityk mówił o polityce społecznej rządu PiS. Działoszyce. Morawiecki odpowiada Tuskowi. Wyzwoliliśmy potencjał polskich rodzin - Obecna rzeczywistość oraz to, co się działo osiem lat temu jest jak negatyw i pozytyw. W czasach naszych poprzedników bardzo niewiele gmin miało zapewnioną publiczną opiekę nad dziećmi dla wszystkich rodziców. Dlaczego tak było? Myślę, że wskazówką są słowa ówczesnego premiera Donalda Tuska, który mówił - jak donosiła "Rzeczpospolita" - że dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Dla mnie tamte słowa Tuska są wielkim wstydem. Szef rządu dodał, że dzieci to najcenniejszy skarb każdej rodziny i największa nadzieja państwa na przyszłość. I jak podkreślił, program Maluch Plus to jeden z najważniejszych programów na przyszłość. Morawiecki wskazał, że rozwój potencjału dzieci musi iść w parze z rozwojem rodziców. I jak zapewnił, rząd chce, by każdy kto chce posiadać dzieci, mógł je mieć. Premier przypomniał też o programie 800 plus, który zamieni funkcjonujące od 2015 roku świadczenie 500 plus. - Dzięki 800 plus dzieci mogą lepiej się rozwijać, bo kształtują swoje talenty naukowe, artystyczne czy sportowe. Rozwój dzieci idzie też w parze z rozwojem rodziców. Chcemy pogodzić te dwa wymiary ludzkiego życia. By każdy, kto chce mieć dzieci, je miał i nie martwił się o przyszłość. W czasach naszych poprzedników, czyli koalicji PO-PSL mało gdzie były żłobki czy przedszkola. Teraz niewiele jest gmin, które ich nie posiadają. To wielki krok milowy i zobowiązanie na przyszłość. Dziś z programu Maluch Plus powstaje ok. 100 tys. żłobków, a w sumie będzie ich ponad 300 tys. - powiedział premier. Morawiecki zwrócił uwagę, że dzięki polityce społecznej obecnego rządu w Polsce jest 17 mln pracujących osób.