Prezydent Rosji zakończył oficjalną wizytę w Polsce
Prezydent Rosji Władimir Putin, podsumowując swoją wizytę w Polsce powiedział, że nie ma między Rosją i Polską takiego problemu, który mógłby być kością niezgody we wzajemnych stosunkach. Zapytany, czy Rosja nie czuje się zobowiązana do przeproszenia narodu polskiego za zbrodnie stalinowskie odpowiedział, że nasza wzajemna historia była bardzo trudna i możemy wzajemnie oczekiwać od siebie przebaczenia i prosić o przebaczenie. - Najważniejsze jest to, że my jako Rosjanie, mamy wielki szacunek dla narodu polskiego - dodał Putin. Prezydent Kwaśniewski zaznaczył, że dla niego najważniejszym było to, że udało się wytworzyć wspaniałą atmosferę życzliwości wokół tej wizyty. Wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin odleciał z Poznania do Moskwy.
Kilka minut po godzinie 19. prezydent Władimir Putin odleciał do Moskwy z poznańskiego lotniska na Ławicy. Prezydenta Rosji pożegnał na lotnisku Aleksander Kwaśniewski. Wśród żegnających byli również: wojewoda i marszałek wielkopolski oraz prezydent Poznania.
Dzisiaj rano Putin gościł premiera Leszka Millera na śniadaniu w Hotelu Sheraton, gdzie rosyjski prezydent zatrzymał się podczas wizyty w Warszawie. Spotkanie poświęcone było głównie problemom gospodarczym. Po tym spotkaniu prezydent Rosji wraz z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim złożyli wieńce na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Armii Radzieckiej w Warszawie. Potem odlecieli do Poznania, gdzie wzięli wzięli udział w II Międzynarodowym Forum Gospodarczym Polska-Rosja w Poznaniu.
Prezydent Putin zatrzymał się przed Pomnikiem Czerwca 56 r.
W drodze na poznańskie lotnisko prezydent Rosji Władimir Putin nieoczekiwanie zatrzymał się przed pomnikiem ofiar poznańskiego czerwca 1956 r. i oddał hołd. Jak poinformowała dyrektor gabinetu wojewody wielkopolskiego Grażyna Cudak, "prezydent Putin zatrzymał się spontanicznie i oddał hołd przed pomnikiem ofiar czerwca 56 r". Prezydent Rosji razem z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim przeszli potem pod stojący nieopodal pomnik Adama Mickiewicza i tam rozmawiali z mieszkańcami Poznania. Był to ostatni punkt kilkugodzinnej wizyty w Poznaniu prezydentów Putina i Kwaśniewskiego.
Wcześniej - po spacerze i zwiedzeniu renesansowego ratusza - goście zjedli obiad w jednej z restauracji na Starym Rynku. Jak poinformował restaurator, w menu znalazły się: żurek staropolski, sałata z cielęciną w sosie vinegret, kaczka z pyzami i piwo. Dwie godziny przed przechadzką prezydentów Putina i Kwaśniewskiego wszystkie wejścia na Stary Rynek zostały zablokowane przez policję. Na płytę rynku prócz delegacji i ochrony wpuszczono jedynie ekipę rosyjskiej telewizji. Spacer gości po rynku obserwowało kilkuset Poznaniaków.
- To jest skandal, żeby dla dwóch gości zamykano cały Stary Rynek - mówił jeden z obserwujących. - To jest nic. Mnie najbardziej wkurza to, że dopiero dla nich skuto lód z płyty rynku i uprzątnięto zwały śniegu. Dla zwykłych ludzi tego nie można zrobić - dodał drugi.
Rosja i Polska chcą zrównoważyć bilans wymiany handlowej
Rosja i Polska chcą zrobić wszystko, by zrównoważyć bilans wzajemnej wymiany handlowej - oświadczył prezydent Władimir Putin podczas II Forum Gospodarczego Polska-Rosja. - Polski deficyt handlowy w obrotach z Rosją nie jest dla Rosji korzystny. Chcemy mieć zbilansowane obroty handlowe - powiedział w Poznaniu rosyjski prezydent. Według Putina, 5-procentowy udział Polski w obrotach handlowych z Rosją to bardzo mało. Rosyjski prezydent zapewnił, że obie strony będą robiły wszystko, by zintensyfikować wzajemną wymianę handlową.
Policja nie dopuściła do manifestacji Wolnego Kaukazu
Poznańska policja zatrzymała dzisiaj w Poznaniu kilkunastu członków Komitetu Wolny Kaukaz, protestujących przeciwko wizycie prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. - W sytuacji, kiedy odbywa się wizyta głowy państwa, które jest w koalicji antyterrorystycznej, policja musi podejmować środki największego bezpieczeństwa. Dlatego zatrzymaliśmy kilkunastu członków Komitetu Wolny Kaukaz - mówił nadkomisarz Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy poznańskiej policji. Demonstracja trwała minutę i 12 sekund. Protestujący stali przed wejściem na Międzynarodowe Targi Poznańskie, gdzie po południu prezydent Putin weźmie udział w II Międzynarodowym Forum Gospodarczym Polska-Rosja. Członkowie Komitetu Wolny Kaukaz trzymali transparenty: "Putin = bin Laden", "Czeczenia = Nowy Jork". Razem z demonstrantami policja zatrzymała jednego z dziennikarzy publicznego Radia Merkury. Potest odbywał się mimo braku pozwolenia na zorganizowanie takiej demonstracji.
Wolny Kaukaz: policja złamała prawo
Członkowie Komitetu Wolny Kaukaz twierdzą, że policja złamała prawo, zatrzymując ich natychmiast po rozpoczęciu demonstracji przeciwko wizycie w Poznaniu prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina.
Podpisano umowę o produkcji autobusów w Kaliningradzie
Wśród umów i porozumień podpisanych w trakcie wizyty prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina w Polsce znalazła się umowa o produkcji autobusów w specjalnej strefie ekonomicznej w Kaliningradzie.
Polska i Rosja parafowały umowę o transporcie lotniczym
Wicepremier Marek Pol i minister transportu Federacji Rosyjskiej Siergiej O. Frank parafowali w Poznaniu umowę dotyczącą komunikacji lotniczej - poinformował dzisiaj wicepremier Pol. - Parafowana dzisiaj umowa reguluje m.in. zasady ruchu statków powietrznych nad obszarami obu państw - powiedział Pol.
Poznań: Powołanie Polsko-Rosyjskiej Rady Biznesu
II Poznańskie Forum Gospodarcze będzie najliczniejszym w historii spotkaniem przedsiębiorców Polski i Rosji. Naszych wschodnich partnerów będzie reprezentować ponad 150, a Polskę blisko 500 biznesmenów. Powołana też zostanie Polsko-Rosyjska Rada Biznesu. Polscy politycy i biznesmeni wiele sobie obiecują po tym spotkaniu. Nasze inwestycje w Rosji mają w tej chwili charakter śladowy - deficyt w obrotach handlowych między Polską a Rosją sięgnął już prawie 3 miliardów dolarów, a na utracie rosyjskiego rynku nasz kraj stracił już ponad 2 mld dolarów. Tymczasem inwestycje Rosji w Polsce - przede wszystkim dzięki zaangażowaniu gazowego giganta, firmy Gazprom - przekroczyły wartość miliarda dolarów. Główne wątki obrad forum to inwestycje w Obwodzie Kaliningradzkim, współpraca polskich i rosyjskich banków, przemysł budowlany, okrętowy, energetyczny, a także handel i tranzyt.
Polskim biznesmenom zależy, aby ta wizyta Władimira Putina przyniosła możliwości rozwoju współpracy gospodarczej. Podczas jego pobytu w Polsce planowane jest podpisanie dwóch umów o współpracy regionalnej między Gdańskiem i Kaliningradem oraz Pskowem i Zieloną Górą. Być może zostanie też podpisana umowa o współpracy turystycznej.
Miller: spotkanie z Putinem poświęcone było głównie gospodarce
Premier Polski powiedział Putinowi, że trzeba dążyć do weryfikacji umów dotyczących gazu. Zapewnił też, że Polska chce zwiększyć inwestycje na terenie Obwodu Kaliningradzkiego.
- Moje spotkanie z prezydentem Putinem poświęcone było głównie problemom gospodarczym - powiedział premier podczas konferencji prasowej po spotkaniu z rosyjskim prezydentem. Mówił, że "bardzo niepokojące" jest to, że w ciągu ostatnich czterech lat deficyt w obrotach handlowych z Rosją wzrósł siedmiokrotnie. Zdaniem Millera, gdyby dalej rósł on w takim tempie, mogłoby to zaszkodzić "całości stosunków gospodarczych". - Podczas spotkania mówiłem, że deficyt może być zmniejszony nie tylko poprzez eksport polskich towarów, ale także usług - powiedział premier.
Putin i Kwaśniewski na cmentarzu żołnierzy Armii Radzieckiej
Prezydent Rosji Władimir Putin wraz z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim dzisiaj przed południem złożyli wieńce na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Armii Radzieckiej w Warszawie.
Na cmentarzu spoczywa ponad 21 tys. żołnierzy I Frontu Białoruskiego, którzy 57 lat temu uczestniczyli w walkach o stolicę Polski. 17 stycznia 1945 roku Armia Radziecka wkroczyła do Warszawy.
Po złożeniu wieńców Putin i Kwaśniewski rozmawiali z przedstawicielami organizacji kombatanckich Armii Krajowej, Armii Ludowej oraz byłych żołnierzy Armii Radzieckiej.
Pierwszy, oficjalny dzień wizyty prezydenta Rosji w Polsce zakończył się uroczystym obiadem wydanym wczoraj wieczorem w Pałacu Prezydenckim. Jednym z gości zaproszonych na przyjęcie była bardzo popularna w Rosji polska piosenkarka Maryla Rodowicz. Wcześniej prezydent Rosji wraz z Aleksandrem Kwaśniewskim i jego żoną Jolantą wysłuchał w Teatrze Wielkim koncertu muzyki polskiej i rosyjskiej. Najważniejsze wydarzenia pierwszego dnia wizyty Putina w Polsce to rozmowa z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim oraz spotkanie w Sejmie z parlamentarzystami.
Polska prasa o wizycie prezydenta Rosji Władimira Putina
"Gesty rosyjskiego prezydenta", "Etap odnowy", "Ciepło i bez konkretów", "Odszkodowania - niewygodny temat", "Kwiaty od Putina" - to tylko niektóre z tytułów artykułów i komentarzy, jakie pojawiły się na pierwszych stronach dzisiejszej prasy, poświęconych wizycie prezydenta Rosji w Polsce. Gazety zgodnie podkreślają, że pierwszy dzień wizyty minął w atmosferze wzajemnych serdeczności. Podkreślano, że polskie firmy chcą handlować z Rosją, że nie ma tematów tabu i trzeba się dogadać.
Rosyjskie media o wizycie Putina w Polsce
Rosyjskie media, podsumowując pierwszy dzień wizyty Władimira Putina w Warszawie, zwracają uwagę na pozytywne zmiany w postrzeganiu Rosji w Polsce. - Udało nam się wyzbyć kompleksów przeszłości. Warszawa odeszła od polityki opartej na przeświadczeniu, że czym gorsze kontakty utrzymuje z Rosją, tym ma lepsze stosunki z Zachodem - oceniono w głównych wieczornych wiadomościach państwowej telewizji RTR.
We wszystkich głównych serwisach telewizyjnych podkreśla się, że polska strona od dawna zabiegała o wizytę rosyjskiego prezydenta. Obecne rozmowy Putina w Warszawie nazywa się przełomowymi w przezwyciężaniu dziesięcioletniego ochłodzenia stosunków. Rosyjska prasa, pisząc o wizycie Putina, wyraża dzisiaj zadowolenie z politycznego ocieplenia w kontaktach Warszawy i Moskwy, ale przypomina, że wciąż konieczny jest nowy impuls we współpracy gospodarczej.
Niemiecka prasa o wizycie Putina w Polsce
Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" sceptycznie ocenia możliwość przełomu w stosunkach polsko-rosyjskich w wyniku wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina w Polsce. W zamieszczonym dzisiaj komentarzu "Godzina pragmatyków" liberalna gazeta zwraca uwagę na wielkie oczekiwania, jakie wiązano z wizytą Putina zarówno w Warszawie, jak i w Moskwie, i stwierdza następnie:
"Władimir Putin i jego polski gospodarz Aleksander Kwaśniewski nie podpisali żadnej z umów, na której zależy Warszawie. W żadnym z punktów spornych - ani w sprawie gazu, ani praw do połowów, ani też uznania dawnych krzywd i związanych z nimi odszkodowań - nie osiągnięto do tej pory porozumienia".
Rosja: Wypłaty odszkodowań możliwe jedynie teoretycznie
Rosyjskie prawo formalnie przewiduje możliwość wypłaty odszkodowań polskim obywatelom represjonowanym przez władze sowieckie. W praktyce jest to jednak prawie niemożliwe. Wczoraj, w czasie pierwszego dnia wizyty w Polsce, rosyjski prezydent nie wykluczył wprowadzenia zmian administracyjnych i prawnych, które umożliwią represjonowanym Polakom skorzystanie z dobrodziejstwa ustawy.
Jak poinformowano PAP w ambasadzie polskiej w Moskwie i w stowarzyszeniu "Memoriał" dokumentującym zbrodnie komunizmu, podstawowym aktem prawnym jest ustawa o rehabilitacji ofiar represji, przyjęta jeszcze w ZSRR 18 października 1991 roku, a znowelizowana 27 grudnia 2000 roku.
Kwestię odszkodowań określają zasadniczo przepisy przyjęte w marcu 1992 roku - ustawa o trybie wypłat rekompensat dla ofiar represji politycznych. Rosyjskie prawo przewiduje, że o odszkodowania mogą się ubiegać osoby uznane na podstawie wyroku sądowego za represjonowane przez władze sowieckie na terytorium obecnej Rosji. Przepisy mówią, że odszkodowania mogą być przyznane nie tylko obywatelom Rosji, lecz także innych państw i bezpaństwowcom. Odszkodowania nie przysługują rodzinom osób, które ucierpiały w ZSRR.
Rosyjscy eksperci o wizycie Putina w Warszawie
Rosyjscy politolodzy zasadniczo zgadzają się, że wizyta prezydenta Władimira Putina w Polsce oznacza normalizację stosunków obu państw. Czy doszło do przełomu - zdania są podzielone. - Generalnie można mówić o rozmrażaniu stosunków rosyjsko-polskich, ale naiwnością jest oczekiwać przełomu. Wektor polskiej polityki jest skierowany na Zachód, a Polska praktycznie nie miała i obecnie nie ma żadnej polityki wschodniej. Tak więc opinie, że można osiągnąć przełom, są z pewnością nieprawdziwe - uważa Wiaczesław Nikonow, prezydent wpływowej rosyjskiej fundacji Polityka.
Według Nikonowa, w relacjach obu państw dominować będzie współpraca gospodarcza, oparta głównie na problemach transportu surowców energetycznych. Stosunki polityczne nadal pozostaną mało intensywne. - Spośród politycznych kwestii, które można teraz omawiać z Polską, pozostaje problematyka obwodu kaliningradzkiego w kontekście rozszerzenia Unii Europejskiej - mówi Nikonow w wywiadzie dla internetowej witryny analityczno-politycznej www.strana.ru. Szef fundacji Polityka wątpi w sens omawiania z Warszawą szerszych kwestii politycznych. - Polska teraz jest członkiem NATO i nie ma żadnej samodzielnej pozycji - twierdzi Nikonow. Z opinią tą zdecydowanie nie zgadza się Dmitrij Trenin, wicedyrektor moskiewskiego biura amerykańskiej fundacji Carnegie.
INTERIA.PL/RMF/PAP