Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej po spotkaniu z europejską prokurator generalną Laurą Kövesi, minister sprawiedliwości Adam Bodnar mówił o kwestii przystąpienia przez Polskę do Prokuratury Europejskiej. Adam Bodnar: Czekamy na odpowiedź Komisji Europejskiej - Taka decyzja została ogłoszona przez pana premiera Donalda Tuska, że będziemy w tym kierunku podążali zaraz w połowie grudnia 2023 r. Następnie uzyskaliśmy zgodę Rady Ministrów, komisji senackiej ds. UE, kierowanej przez pana Bogdana Klicha, komisji sejmowej ds. UE, kierowanej przez pana posła Michała Kobosko - przekazał Bodnar. - Następnie został sformułowany oficjalny wniosek do Komisji Europejskiej, teraz czekamy na odpowiedź ze strony KE - dodał minister sprawiedliwości. Wyjaśnił, że jest to "procedura wzmocnionej współpracy, co oznacza, że deklaracja ze strony rządu oraz pozytywna decyzja ze strony KE wystarczy, aby przystąpić do Prokuratury Europejskiej". - Nie tracimy naszego czasu, podejmujemy działania przygotowawcze, techniczne, związane z tym, aby Polska stała się częścią Prokuratury Europejskiej, aby mogła uczestniczyć w tym systemie - mówił podczas konferencji. Polska w Prokuraturze Europejskiej. Adam Bodnar: To ważny proces - Jest dla mnie wielką radością, że działania Polski zainspirowały inne państwa członkowskie, które jeszcze pozostają poza tym systemem - powiedział Bodar, dodając, że "w ostatnim czasie słyszeliśmy pozytywne deklaracje ze strony Szwecji, Irlandii". Przekazał, że jeśli i te państwa przystąpiłyby do tego systemu, "to za jakieś kilka miesięcy w systemie Prokuratury Europejskiej nie będą uczestniczyły tylko dwa państwa - Dania oraz Węgry". - Natomiast my będziemy stałą, stabilną częścią Prokuratury Europejskiej - przekazał. Minister sprawiedliwości zwracał również uwagę, że "to jest proces ważny dla polskiej prokuratury, na swój sposób rewolucyjny". Zwracając się do Laury Kövesi dodał: - Jestem wdzięczny za dobrą wolę współpracy, także za dzielenie się swoimi doświadczeniami. Adam Bodnar zapowiedział, że we wtorek ogłosi konkurs na prokuratora europejskiego. - To będzie osoba, prokurator z Polski, która będzie pracować w Luksemburgu - przekazał, dodając: - Oprócz tego będą prokuratorzy, którzy będą delegowanymi prokuratorami europejskimi i to będą osoby, które mają status prokuratorów europejskich, ale pracują w kraju. To nie będą osoby pochodzące z innych państw członkowskich, tylko nasi prokuratorzy, którzy są wyspecjalizowani w sprawach VAT-owskich, dotyczących nadużyć finansowych, którzy charakteryzują się niezbędnym poziomem integralności zawodowej i profesjonalizmu i znajomością języka angielskiego, po to, aby wykonywać czynności w kraju i współpracować ze swoimi kolegami z zagranicy - mówił. - Docelowo chcemy mieć 24 prokuratorów europejskich - powiedział również minister sprawiedliwości, podkreślając: - Nie chcemy żeby byli tylko i wyłącznie w Warszawie, ale też w innych ośrodkach miejskich. Kövesi z kolei przekazała, że służby europejskie będą wspólnie z polskimi instytucjami walczyły z przestępczością skarbową i zorganizowaną. Dodała, że wszelkie działania Prokuratury Europejskiej na terenie Polski będą zgodne z polskimi kodeksami, a postępowania będą prowadzone przed polskimi sądami. Europejska prokurator generalna zaznaczyła też, że wobec tego dołączenie do Prokuratury Europejskiej nie oznacza, że jakieś obce służby zyskają uprawnienia do działania w Polsce. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!