Pogoda zmierza w stronę wiosny. Rosną wartości na termometrach
Pogoda nie pasuje do grudnia. Temperatury wyraźnie wzrosną i w poniedziałek na zachodzie przekroczą barierę 10 stopni Celsjusza. Synoptycy ostrzegają, że w górach warstwa śniegu zacznie się topić. Z tego powodu w dwóch małopolskich powiatach obowiązują żółte alerty. Na niżej położonych terenach wciąż trzeba uważać na mgły ograniczające widzialność.

Ciepło jest od samego rana. W Szczecinie o godz. 7:00 było już 8 stopni, a w całej zachodniej Polsce niewiele mniej. Na zachodzie w ciągu dnia temperatury będą najwyższe - prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W górach mogą zacząć się roztopy.
Prognoza pogody na poniedziałek z roztopami i mgłą
Choć w wielu miejscach będzie pochmurnie, to w centralnej i zachodniej części kraju możliwe będą większe przejaśnienia. Przez praktycznie cały kraj z zachodu na wschód przejdzie strefa słabych opadów deszczu. Deszcz ze śniegiem i śnieg może popadać wysoko w Tatrach.
Grubość pokrywy śnieżnej na wyżej położonych terenach może się zmniejszyć. Za sprawą wyższych temperatur i słabych opadów może tam dochodzić do roztopów. Ostrzeżenia pierwszego stopnia z tego powodu obejmują powiaty tatrzański i nowotarski w Małopolsce. Wejdą w życie o godz. 10:00 i pozostaną w mocy do środy do godz. 18:00.
Mieszkańcy niżej położonych terenów muszą też uważać na inne zjawisko, czyli lokalne mgły. Rano mogą one ograniczać widzialność do 300 metrów i występować głównie w północnej części Małopolski i Podkarpacia oraz centralnych i wschodnich rejonach Ziemi Świętokrzyskiej. Mgły powinny zaniknąć przed południem.
Dzień będzie ciepły jak na tę porę roku i temperatury bardziej mogą się kojarzyć z wiosną niż przełomem jesieni i zimy. Wartości wszędzie będą dodatnie i wyniosą od 5 stopni na północnym wschodzie i Podhalu, około 7 w rejonie centrum do 11-12 stopni Celsjusza na zachodzie.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, a nad morzem chwilami dość silny, osiągający w porywach do 60 km/h. Podobną siłę mogą mieć podmuchy wysoko w Tatrach.
Pogoda mało grudniowa. Po zmroku zabraknie mrozu
Warunki w całym kraju przeważnie będą niekorzystne, jednak okresowo mogą się nieznacznie poprawiać do obojętnych. Na wyraźniejszą poprawę pogody jednak nie ma większych szans.

Noc z poniedziałku na wtorek może przypominać dzień, głównie z powodu lokalnych opadów deszczu oraz wysokich temperatur. Według prognoz po zmroku mrozu już nie będzie i nawet w kotlinach karpackich będzie koło zera stopni. Miejscami na zachodzie może być nawet 9 st. C, co jest wyjątkowo wysoką wartością jak na tę porę roku.
Do połowy tygodnia będzie jeszcze cieplej i możliwe, że w środę w ciągu dnia miejscami na zachodzie będzie nawet około 15 stopni.
-----











