Informację o nadchodzącym proteście Rafał Bochenek przekazał w piątek. - Wzywamy wszystkich Polaków, którym bliskie są ideały wolności, by wzięli udział w proteście - 11 stycznia, godz. 16.00, Sejm RP - powiedział rzecznik. - 11 stycznia wolni Polacy zaprotestują pod Sejmem przeciwko dyktatowi siły i łamaniu prawa przez rząd Tuska i sejmową koalicję - dodał. Dopytywany o szczegóły protestu, Bochenek odpowiedział: - 11 stycznia będziemy protestować przeciw zgodzie rządu Tuska na przyjmowanie nielegalnych migrantów lub płacenie wysokich kar za odmowę ich przyjęcia, pomimo sprzeciwu blisko 11 milionów Polaków wyrażonego w referendum ogólnokrajowym. Próbuje się ukryć to przed Polakami, między innymi po to rządzący dokonali zamachu na wolność mediów publicznych. - Będziemy też protestować przeciw łamaniu prawa przez ministra sprawiedliwości, czyli wydawaniu nielegalnych rozporządzeń, wykluczaniu z orzekania legalnie powołanych sędziów, próbom wpływu na niezawisłość sędziów - dodał Bochenek. Zmiany w mediach publicznych Mówiąc o "zamachu na wolność mediów publicznych", Rafał Bochenek prawdopodobnie miał na myśli zmiany w TVP. W środę ogłoszono zmiany w zarządach mediów państwowych. Na podstawie decyzji ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza odwołani zostali dotychczasowi prezesi TVP, PAP i Polskiego Radia wraz z zarządami, a na ich miejsce powołano nowe osoby. Zmiany wywołały gwałtowny sprzeciw polityków Zjednoczonej Prawicy, którzy zapowiedzieli obronę mediów państwowych. Tego samego dnia Rada i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie paktu migracyjnego. Pakt migracyjny zakłada, że poszczególne kraje członkowskie miałyby przyjąć część osób migrujących do UE z krajów trzecich. Liczba tych osób byłaby proporcjonalna do liczby mieszkańców danego kraju. W Polsce byłoby to ok. 2500 osób. Jeśli państwo nie wyrazi zgody na przyjęcie migrantów, może uiścić wkład finansowy (szacuje się, że miałoby to być 20 tys. euro za osobę). Pieniądze te mają trafiać do puli środków przeznaczonych na pomoc krajom do trzecim, do których Unia chce relokować część uchodźców. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!