"Ma jeszcze czas. Polacy nie mają". Tusk o podpisie prezydenta
- Nie jest moją rolą poganianie pana prezydenta (...) Wiem, że ma jeszcze czas, ale my nie mamy, Polacy nie mają - mówił Donald Tusk apelując do głowy państwa o podpisanie ustawy dotyczącej czasowego zawieszenia możliwości ubiegania się o azyl. Na słowa premiera zareagowała przedstawicielka Kancelarii Prezydenta, która stwierdziła, że Andrzej Duda nie zdecydował jeszcze w tej sprawie, ponieważ ustawa "budzi szereg wątpliwości".

Premier pojawił się na konferencji prasowej w Brukseli w trakcie której podsumowywał m.in. ustalenia szczytu dotyczącego zbrojeń w Europie.
Odnosząc się do tematu trudnej sytuacji na granicy z Białorusią i rosnącej presji ze strony nielegalnych migrantów, Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, by ten jak najszybciej podpisał ustawę czasowo zawieszającą możliwość uzyskania azylu w Polsce.
- Nie jest moją rolą poganianie pana prezydenta (...) Wiem, że ma jeszcze czas, ale my nie mamy, Polacy nie mają - stwierdził.
- Każdego dnia odnotowujemy 100,150, 200 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Oni próbują to robić, bo spodziewają się, że będą mogli złożyć wniosek o azyl. Jeśli prezydent podpisze, wreszcie, tę ustawę, to my natychmiast wprowadzimy rozporządzenie w życie i zrobimy dużą kampanię informacyjną - dodał premier.
Ustawa dot. czasowego zawieszenia prawa azylowego. Donald Tusk: Liczę na szybką decyzję
Lider Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że wspomniana kampania informacyjna realizowana będzie w krajach skąd pochodzi największa liczba nielegalnych migrantów. Jej celem będzie poinformowanie lokalnych społeczeństw o braku możliwości uzyskania legalizacji pobytu w Polsce.
- Każdy dzień zwłoki, panie prezydencie, to jest narażanie naszej straży granicznej, żołnierzy, policjantki i policjantów na granicy, na przedłużanie "ostrego stanu zapalnego", który tam panuje. Liczę tu na szybką decyzję - podkreślił.
Donald Tusk przypomniał, że prezydent w trakcie wystąpienia w Sejmie, krytycznie odnosił się do ustawy. Jednocześnie podkreślił, że ma nadzieję na zmianę decyzji Andrzeja Dudy.
- Mam nadzieję, że do tej pory prezydent zmienił zdanie i ten podpis znajdzie się, jeszcze dzisiaj, pod tą ustawą - podsumował.
Apel Donalda Tuska do Andrzeja Dudy. Jest reakcja Kancelarii Prezydenta
Kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem konferencji, RMF FM podało nieoficjalną informację, że prezydent podjął decyzję i zamierza podpisać ustawę. Doniesienia zdementowała w rozmowie z Polsat News, Małgorzata Paprocka.
- Prezydent nie zdecydował. Ustawa budzi szereg wątpliwości, w tym konstytucyjnych - tłumaczyła.
Szefowa Kancelarii Prezydenta RP skomentowała także sam apel premiera. Urzędniczka stwierdziła, że "Tusk nie powinien przymuszać prezydenta do podpisania tej ustawy".