"Zobaczcie, ile zarabiały tłuste koty z TVP za czasów PO!" - pod takim hasłem PiS prezentuje nową grafikę w profilach społecznościowych. Umieszczono na niej portrety pięciorga dziennikarzy i dziennikarek pracujących przed laty w publicznej telewizji. Według autorów zestawienia Hanna Lis miała zarobić 450 tys. złotych (od 2015 do 2016), Beata Tadla 833 tys. złotych (podobny okres), Piotr Kraśko 800 tys. złotych (podobny okres), a Maciej Orłoś 2 mln złotych (lata 2013-2016). Liderem wśród publicystów został Tomasz Lis, który na przestrzeni ośmiu lat miał uzyskać 21,2 mln złotych. Autor grafiki w prawnym dolnym rogu drobną, wyszarzoną czcionką podał źródła wyliczeń. To Polskie Radio oraz serwis YouTube. "Tłuste koty" to określenie zjawiska nepotyzmu, do którego doszło w spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Świadomy z tego zjawiska był prezes PiS, który na kongresie partyjnym zapowiadał walkę z tym syndromem we własnej formacji. Partia przyjęła wtedy specjalną uchwałę, jednak jak donosiły media szumne zapowiedzi spełzły na niczym. Jeszcze przed publikacją grafiki o "tłustych kotach" w mediach społecznościowych na tezy formułowane przez polityków PiS odpowiedział ostatni z wymienionych dziennikarzy. "Krótko - kontrakt za mój program obejmował wynagrodzenie 15-20 osób, którym stałe płaciłem, program w ciągu 8 lat zarobił 160 mln złotych, a kontrakt był podpisywany lub przedłużany z siedmioma kolejnymi prezesami, w tym dwoma z PiS. To tyle porównywania nieporównywalnego" - napisał Tomasz Lis. CZYTAJ TEŻ: Szokujące zarobki gwiazd TVP. W ciągu kilku miesięcy Adamczyk zgarnął ponad 1,5 mln. Nie jest jedyny Zarobki TVP. Likwidator ujawnił wysokość kontraktów Afera z zarobkami w TVP od kilkunastu godzin jest jednym z najważniejszych tematów w mediach. Likwidator państwowej spółki w odpowiedzi na wniosek posła Dariusza Jońskiego obnażył skalę bizancjum panującą w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. W ciągu roku na konto Michała Adamczyka wpłynęło blisko 1,5 mln złotych, podobna kwota pojawiła się także na rachunku Jarosława Olechowskiego. Niewiele mniej - bo setki tysięcy otrzymali zastępcy dyrektorów Telewizyjnej Agencji Informacyjnej - Marcin Tulicki ponad 700 tysięcy, Samuel Pereira ponad 400, a a Rafał Kwiatkowski ponad 360 tysięcy złotych brutto. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!