"Nikt nie będzie szkalował". Europoseł pozwany przez współpracownicę Morawieckiego
Oczernianie rodziny i wykorzystywanie choroby dziecka - takie zarzuty wobec Bartosza Arłukowicza mają pojawić się w pozwie złożonym przez Annę Wójcik. Oskarżonej o przyjęcie 3,5 mln złotych łapówki byłej dyrektor biura Mateusza Morawieckiego nie spodobał się wpis europosła. Ten już zdążył się odnieść do potencjalnej rozprawy.

- Anna Wójcik chce pozwać Bartosza Arłukowicza za oczernianie rodziny i wykorzystywanie choroby dziecka.
- Europoseł nawiązał do medialnych występów Wójcik w prawicowych mediach po wyjściu z aresztu.
- Współpracownica Mateusza Morawieckiego jest podejrzana o przyjęcie 3,5 mln złotych łapówki w aferze RARS.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
"Pani Ania W. po wizycie w Republika była w Polsce24. Autyzm nie jest tak pilny, jak występy pani Ani" - napisał w portalu X (dawniej Twitter) Bartosz Arłukowicz. Europoseł nawiązał do medialnych występów byłej dyrektor biura Mateusza Morawieckiego w prawicowych stacjach tuż po wyjściu na wolność, a także choroby jej syna.
Dawna dyrektor biura w KPRM od stycznia była tymczasowo aresztowana w sprawie afery w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Kobieta ma zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przyjęcia od Pawła S. (prezesa firmy Red is Bad) 3,5 mln zł łapówki.
Komentarz polityka PO nie spodobał się byłej urzędniczce, która zapowiada podjęcie kroków prawnych. W rozmowie z Telewizją wPolsce24 zapowiedziała pozew przeciwko Bartoszowi Arłukowiczowi. Wójcik oskarża posła o oczernianie jej rodziny oraz wykorzystywanie choroby jej dziecka
- Zostałam w to wszystko politycznie wmanewrowana. Wmanewrowana została moja rodzina, moje dzieci, moi rodzice, którzy mają 80 i 90 lat - mówiła Wójcik.
Wójcik odpowiada Arłukowczowi: Nikt nie będzie szkalował mojej rodziny
Była urzędniczka podkreśliła, że "nie pozwoli na szkalowanie jej rodziny i zapowiada, że każdy, kto będzie to robił, poniesie odpowiedzialność prawną".
- Nikt, kto będzie szkalował moją rodzinę, mnie, moje dziecko, nie pozostanie bez odpowiedzialności prawnej - dodała.
Na jej słowa zareagował sam Arłukowicz.
"Pani Aniu. Dopóki Pani występuje w propagandowo-partyjnych przybudówkach PIS, nie będę miał ochoty z Panią wymienić poglądów. Ale kiedyś może wpadnę na widzenie. Wtedy pogadamy. Powodzenia. Mam nadzieję, że Pan Premier Morawiecki Panią wspiera" - napisał były minister zdrowia.
Anna Wójcik na wolności
O zwolnienie Anny Wójcik z aresztu apelowali politycy PiS, którzy wskazywali, iż jej syn jest w spektrum autyzmu. Podobne wnioski podnosił pełnomocnik podejrzanej, a do wniosku przychylił się sąd, wcześniej jednak uzyskując konieczną ekspertyzę.
"W dniu 2 kwietnia 2025 r. uzyskano opinię, z której wynika, że istnieje możliwość, iż opieka sprawowana nad dzieckiem przez tylko jednego rodzica uniemożliwi małoletniemu prawidłową egzystencję lub pogłębi jego chorobę" - napisano, przypominając że chłopcem zajmuje się tylko ojciec.
Wobec tego prokurator zdecydował o uchyleniu aresztu wobec Anny Wójcik, zabezpieczając jednak 400 tys. złotych kaucji, nakazując policyjny dozór, a także zakazując kontaktu z uczestnikami postępowania oraz opuszczania kraju.
Afera RARS. Osiem osób z 21 zarzutami
Do tej pory w śledztwie związanym z działalnością Rządowej Agencji Strategicznej osiem osób usłyszało łącznie 21 zarzutów - wśród nich znaleźli się: były prezes RARS Michał K., trzej urzędnicy Agencji, a także twórcy "Red is Bad" Paweł S.
Zgodnie z komunikatem PK, zarzuty dotyczą w szczególności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy w instytucji publicznej. Obejmują też nieprawidłowości w wydatkowaniu przez RARS w wysokości minimum 340 mln złotych.
Zeznania w sprawie nieprawidłowości składał także były premier. Jako świadek Mateusz Morawiecki był pytany o decyzje dot. Narodowej Strategii Amunicyjnej, choć wcześniej rzecznik NIK powiedział mediom, że wiceprezes PiS odpowiadał na pytania związane z kontrolą w RARS, a także zeznaniami Pawła S.
------
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!