Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Napieralski: Skończmy wojnę teczek
Szef SLD Grzegorz Napieralski zaapelował o zakończenie "wojny teczek" i zaprzestanie "niszczenia" przez Instytut Pamięci Narodowej autorytetu byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Lider Sojuszu opowiedział się też za likwidacją IPN.
Apel szefa SLD ma związek ze zbliżającą się publikacją książki historyków IPN Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka, w której mają znaleźć się nieznane dotychczas dokumenty o Lechu Wałęsie z początku lat 70. na temat jego rzekomych kontaktów z SB.
Książka, mimo że się jeszcze nie ukazała, już wywołała polityczną burzę. Sam Wałęsa nazwał ją "paszkwilem", a tezy w niej zawarte - "bzdurami". Prezydent Lech Kaczyński uważa z kolei, że Wałęsa był agentem SB o kryptonimie "Bolek".
Jak podkreślił Napieralski na środowej konferencji prasowej, Sojusz wielokrotnie przestrzegał przed sytuacja, w której ludzie niszczeni są na podstawie "kwitków".
- Kiedy wojna teczek i latające papiery, świstki, gnębiły ludzi lewicy, prawica spoglądała na to spokojnie. Prawica przyglądała się temu i mówiła "ok", bo to przecież bije w ludzi lewicy. Dziś ci sami żołnierze polityczni, zatrudnieni za olbrzymie pieniądze w IPN niszczą wielki autorytet Polski - Lecha Wałęsę - podkreślił szef SLD.
Zwrócił uwagę, że za granicą sytuacja ta jest niezrozumiała. Przypomniał, że Wałęsa to symbol Polski, symbol pojednania, osoba, która doprowadziła do obrad "Okrągłego Stołu". - Ten symbol, czyli Lech Wałęsa dzisiaj jest opluwany i atakowany przez IPN - mówił Napieralski.
- Znowu toczymy spór, wojnę, niszczymy ludzi, tylko na podstawie jakiś kwitków. Za chwilę każdy inny polityk, pan prezes (IPN) Kurtyka może stać się "Bolkiem", czy "Lolkiem" - dodał szef Sojuszu.
Zaapelował, by skończyć z "wojną teczek". - Czas z tym skończyć, zakończyć tą farsę, bo IPN to "instytut zakłamania historii", a nie Instytut Pamięci Narodowej - ocenił lider SLD.
Zdaniem Napieralskiego, IPN należy zlikwidować, a materiały w nim zgromadzone - przekazać do Archiwum Akt Nowych.
INTERIA.PL/PAP
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje