Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej zamieścił w sieci informację dotyczącą opuszczenia przez członków podkomisji pomieszczeń przy ul. Kolskiej w Warszawie. Dodał, że pomieszczenia zostały zaplombowane. Decyzję o zakończeniu jej działania podjęło w piątek Ministerstwo Obrony Narodowej z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem na czele. W rozmowie z Interią Antoni Macierewicz zapowiedział, że nie składa broni. Podkomisja smoleńska. Antoni Macierewicz opuścił siedzibę - To bardzo ciekawe - tak na wpis Cezarego Tomczyka zareagował Antoni Macierewicz. - Mam wrażenie, że ktoś wprowadził tego pana w błąd lub on chce wprowadzić kogoś w błąd. Do siedziby podkomisji nie przysłano osób, które mają prawo do odebrania materiałów tajnych, a są tam ich ogromne ilości. Nie przysłano również osób, które mają prawo odebrać pozostałe materiały z naszych prac - przekazał Antoni Macierewicz w rozmowie z Interią. Wyraźnie stwierdził, że podkomisja smoleńska "dalej działa, bez względu na to, gdzie teraz będzie miała swoje miejsce". - Sytuacja, w której przysyła się do nas urzędników była niepoważna. To dokładnie tak, jak ten pan twierdzi (Cezary Tomczyk - red.), że uznaje raport komisji Millera, a naszego nie. Oni nie mają żadnego prawa do tego. O raporcie decyduje tylko komisja, która jest niezależna - dodał. "Takie ruchy chronią Putina" Antoni Macierewicz potwierdził, że wszystkie dokumenty podkomisji pozostały w jej dotychczasowej siedzibie przy ul. Kolskiej w Warszawie. Dodał, że plombowanie pomieszczeń mu się nie podoba, ale "to tylko oznacza, że nie mogą one być beze mnie pobrane". - Mamy do czynienia z działaniem na rzecz Władimira Putina. Takie ruchy chronią Putina. Próbuje się zniszczyć komisję, raport, który jasno pokazuje, że zbrodni smoleńskiej dokonali Rosjanie. Coś wstrząsającego. Działania Władysława Kosiniaka-Kamysza i Donalda Tuska przypominają decyzje Bolesława Bieruta - ocenił Macierewicz. Dodał, że komisja zakończy swoje prace w sierpniu, jak wynika to z przepisów. Zaplombowane pomieszczenia podkomisji smoleńskiej. Cezary Tomczyk komentuje Antoni Macierewicz komentował opublikowany w poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych wpis wiceministra Cezarego Tomczyka, w którym przekazał on, że "decyzja ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza została wykonana. Pomieszczenia zostały zaplombowane. Budynek jest pusty. Teraz czas na rozliczenie Komisji Macierewicza. Zabieramy się do tego bezzwłocznie". "Komisja nie istnieje od 15 grudnia. Dziś zakończył się też czas przeznaczony na zakończenie zdawania dokumentów oraz sprzętów. Czas Komisji się skończył. Czas rozliczenia się zaczął" - przekazał nam Tomczyk, pytany czy poniedziałkowe działania w budynku przy ulicy Kolskiej w Warszawie to definitywny koniec podkomisji smoleńskiej. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!