Zawisza traci stanowisko w komisji. Posłanka Razem uderzyła w rządzących

Marcelina Zawisza z Partii Razem już wcześniej sugerowała, że większość rządowa będzie chciała odwołać ją z prezydium sejmowej komisji zdrowia.

"Dzisiaj w Sejmie procedujemy obniżenie składki zdrowotnej, która jeszcze bardziej pogrąży system ochrony zdrowia. I właśnie dzisiaj większość rządowa chce odwołać mnie z prezydium komisji zdrowia. Przypadek? Nie sądzę. Jeżeli myślą, że przestanę mówić o konsekwencjach ich działań, to się srogo mylą" - napisała.

Tego samego dnia po południu poinformowała, że straciła stanowisko wiceprzewodniczącej komisji.

"No i odwołali mnie z prezydium komisji zdrowia. Taka jest konsekwencja krytykowania władzy. Czy przestanę? Nie" - napisała Zawisza w sieci.

Miejsce Zawiszy w prezydium komisji zajęła posłanka Joanna Wicha z Lewicy.

Do słów Zawiszy odniosła się w środę posłanka Anna Maria Żukowska. Szefowa klubu Lewicy napisała, że ruch to "konsekwencja odejścia z klubu i niczego więcej".

"Miejsce w prezydium komisji przysługuje klubowi Lewicy, nie tobie personalnie. Nie dorabiaj sobie do tego sztucznie martyrologii" - odgryzła się Żukowska.

- Myślę, że dla rządu niewygodne jest to, że przypominam im regularnie, iż sami w poprzedniej kadencji krytykowali Prawo i Sprawiedliwość za zbyt niskie nakłady na ochronę zdrowia, a teraz sami chcą obniżać składkę zdrowotną, co odbije się na życiu i zdrowiu ludzi - komentowała sprawę Zawisza w rozmowie z PAP.

Partia Razem opuściła Lewicę pod koniec października 2024 roku. Kongres Partii Razem zdecydował o opuszczeniu parlamentarnego klubu Lewicy i utworzeniu koła ugrupowania Razem w Sejmie; należą do niego: Paulina Matysiak, lider formacji Adrian Zandberg, Marta Stożek, Maciej Konieczny i właśnie Marcelina Zawisza.

Ugrupowania ostatecznie podzielił projekt budżetu państwa na 2025 roku, w którym - według Razem - wygospodarowano za mało środków m.in. na ochronę zdrowia.

W środę Komisja Finansów Publicznych oraz Komisja Zdrowia przyjęły sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej w sprawie projektu ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Obniżka będzie kosztować 4,6 mld zł i wejdzie w życie od początku 2026 roku.

Projekt wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - do pewnego poziomu będzie ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów będzie procentowa. Według resortu finansów na reformie zyska ok. 2,45 mln przedsiębiorców; wyższe składki niż obecnie mieliby zapłacić podatnicy o największych przychodach rozliczających się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Według oceny skutków regulacji w 2026 roku wpływy ze składki zdrowotnej miałby się zmniejszyć o 5 mld 854 mln zł.

------

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!