Michał K. wystąpi o list żelazny. Obrońca pokazał pismo

Piotr Białczyk

Piotr Białczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,4 tys.
Udostępnij

Michał K. - były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych poszukiwany przez prokuraturę - wystąpi o list żelazny. Szczegóły w specjalnym oświadczeniu skierowanym do mediów przekazał jego obrońca mec. Luka Szaranowicz.

Michał K., były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, wystąpi o list żelazny. Zdjęcie ilustracyjne
Michał K., były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, wystąpi o list żelazny. Zdjęcie ilustracyjneMarek Lasyk Reporter

"W dniu wczorajszym w toku posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania byłego prezesa RARS zwróciłem się do sądu o odroczenie terminu posiedzenia, w celu umożliwienia mojemu mocodawcy stawiennictwa i realizacji osobistego prawa do obrony, po zapoznaniu się z dowodami i rozmowami z obrońcą" - czytamy w oświadczeniu mecenasa Luki Szaranowicza, obrońcy Michała K. Pismo jako pierwsze opublikowało RMF FM.

Sprawa byłego szefa RARS. Obrońca zapowiada list żelazny

Prawnik podał, że "zawiadomienie o posiedzeniu sądu doręczono w dzień wolny od pracy, za pośrednictwem policji, na ręce osoby najbliższej, na kilka dni przed terminem stawiennictwa".

"Sąd nie przystał na takie rozwiązanie i jak się okazało jedyną decyzją, która mogła zapaść, był areszt mimo, że przez 9 miesięcy mój mocodawca był do dyspozycji CBA i prokuratury, odpowiadając na ich pisma" - czytamy.

"W zaistniałej sytuacji, po doręczeniu postanowienia sądu, zostanie złożone zażalenie na decyzję o zastosowanie aresztu. Co więcej obrona podejmie starania, aby sąd okręgowy wydał list żelazny" - poinformował Szaranowicz.

Afera w RARS. Prokuratura planuje wystawić list gończy

W czwartek sąd - na wniosek prokuratora - zezwolił na zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec byłego szefa RARS Michała K., co pozwoli na wszczęcie jego poszukiwań listem gończym - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poza K., postawiono również Pawłowi Szopie.

Pełnomocnik Pawła Szopy, Bartosz Lewandowski orzekł, że jego klient był bardzo zaskoczony wnioskiem o tymczasowy areszt.

- On od wielu miesięcy przebywał w Polsce i był w kontakcie z prokuraturą. Ustanowił pełnomocnika, nie było żadnego problemu, żeby wezwać go i poprosić o wyjaśnienia, a ten wniosek pojawił się, kiedy Szopa opuścił terytorium Polski - stwierdził Lewandowski.

Podkreślił, że w komunikacie prokuratury nigdzie nie wspomina się o tym, "że była jakaś ucieczka, czy ukrycie się, tylko że jego miejsce pobytu jest nieustalone". Dodał też, że nikt nie stawia Szopie zarzutu oszustwa. - To pokazuje, że mamy do czynienia z zaplanowanym ciągiem działań - ocenił pełnomocnik.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Budka w "Graffiti" do Morawieckiego: Pan się nie boi i zadzwoni do kolegi
      Budka w "Graffiti" do Morawieckiego: Pan się nie boi i zadzwoni do kolegiPolsat News
      Przejdź na