"W toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) prokurator sporządził postanowienia o przedstawieniu zarzutów wobec dwóch kolejnych osób: Michała K. i Pawła Sz." - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej. Jak podano, zebrany materiał dowodowy umożliwił postawienie K. i Sz. zarzutów brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Śledztwo w RARS. Prokuratura wyśle list gończy za byłym szefem "Miejsce pobytu podejrzanych w kraju jest nieznane, co uniemożliwiało wykonanie z ich udziałem czynności procesowych. Wobec zachodzącej konieczności wszczęcia poszukiwań podejrzanych listami gończymi, prokurator skierował do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w Katowicach wnioski o zastosowanie wobec nich środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Wnioski uzasadnione były zachodzącą obawą bezprawnego utrudniania postępowania, a także obawą ucieczki i ukrywania się" - poinformowano. Prokuratura Krajowa podała, że w czwartek sąd uwzględnił wniosek prokuratora wobec podejrzanego Michała K. i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni od dnia zatrzymania, co pozwoli na wszczęcie jego poszukiwań listem gończym. "Sąd nie uwzględnił tożsamego wniosku złożonego wobec podejrzanego Pawła Sz., uznając, że obawa matactwa w jego przypadku nie jest na tyle duża, aby konieczne było na obecnym etapie stosowanie tymczasowego aresztowania, zwłaszcza w sytuacji, gdy podejrzany złożył wniosek o wydanie wobec niego listu żelaznego. Prokurator złoży zażalenie na postanowienie sądu o nieuwzględnieniu wniosku" - czytamy w komunikacie. Prokuratura podkreśliła, że "sąd uznał, że w przypadku obu podejrzanych zachodzi ogólna przesłanka stosowania tymczasowego aresztowania w postaci dużego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanych zarzuconych im przestępstw". Afera w RARS. Prokuratura prowadzi śledztwo Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych wszczęto 1 grudnia 2023 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie. W kwietniu 2024 roku sprawa została przejęta do dalszego prowadzenia przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. "Przedmiot śledztwa dotyczy między innymi dopuszczenia się w okresie od 23 lutego 2021 roku do 27 listopada 2023 roku w Warszawie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez osoby będące pracownikami Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych podczas organizowania i procedowania zakupu towarów dla ww. Agencji, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego" - podała Prokuratura Krajowa. Jak czytamy, podstawą wszczęcia śledztwa były zgromadzone przez Centralne Biuro Antykorupcyjne materiały o charakterze niejawnym, jak również dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Prokuratura poinformowała także, że na dalszym etapie śledztwa GIIF złożył dwa kolejne zawiadomienia o podejrzeniu "prania brudnych pieniędzy". Michał K. i Paweł Sz. to kolejni podejrzani w tej sprawie. W lipcu pierwsze zarzuty usłyszały osoby pełniące funkcje w Birze Zakupów RARS: dyrektorce Justynie G. i kierowniczce Joannie P. Podejrzanym prokurator zarzucił "przekroczenie uprawnień w związku z pełnieniem funkcji publicznych, które miało polegać na preferencyjnym traktowaniu niektórych kontrahentów RARS w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 milionów euro na dostawę agregatów prądotwórczych dla potrzeb Ukrainy". Wobec Justyny G. sąd zastosował wówczas tymczasowe aresztowanie na okres dwóch miesięcy. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!