Michał K. jest na Cyprze Północnym? To państwo, które nie istnieje

Za Michałem K., byłym prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, zostanie wydany list gończy. Bliskiemu współpracownikowi Mateusza Morawieckiego postawiono m.in. zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyzna ma przebywać na Cyprze Północnym. To kraj nieuznawany na arenie międzynarodowej, dlatego sprowadzenie K. do Polski może być trudnym zadaniem dla śledczych.

Przekraczając granicę między Cyprem a Turecką Republiką Północnego Cypru, możemy przeczytać ostrzeżenie, że przejście na drugą stronę odbywa się na własne ryzyko. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski zaleca "zachowanie szczególnej ostrożności" dla wybierających się w ten rejon.
Polska nie uznaje tzw. Tureckiej Republiki Północnego Cypru i nie utrzymuje z nią stosunków dyplomatycznych. To właśnie w tym kraju - jak twierdzi Onet - znajduje się obecnie Michał K., były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, któremu postawiono zarzut m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Brak kontaktów dyplomatycznych czy innych porozumień z Cyprem Północnym powoduje, że sprowadzenie K. do Polski może być dla śledczych bardzo trudnym zadaniem lub właściwie niemożliwym.
Cypr Północny - co to za "kraj"?
Cypr Północny jest świetnym miejscem na wypoczynek. Bardzo gorące lato, ciepłe morze, ładne plaże, zabytki, ponad 300 słonecznych dni w roku. Jednak na obliczu rajskiej wyspy widnieje blizna trudnej i skomplikowanej historii, która do dziś nie jest w stanie się zagoić, a kolejne dyplomatyczne zabiegi kończą się niepowodzeniem.
Turecka Republika Cypru Północnego leży we wschodniej części wyspy Cypr. I choć posiada swój własny rząd, parlament, hymn i konstytucję to na arenie międzynarodowej uznawana jest tylko przez Turcję, która jest patronem wyspiarskiej republiki.
Żeby zrozumieć trudną historię wyspy, trzeba cofnąć się o kilka wieków. Ten niewielki ląd leżący we wschodniej części Morza Śródziemnego i często traktowany jako część Bliskiego Wschodu przechodził "z rąk do rąk". Wyspa przez wieki była zamieszkiwana przez Greków i pozostawała w kręgu greckiej kultury. W XVI wieku obszar zajęło Imperium Osmańskie. Wieloletnie panowanie Osmanów skutkowało napływem muzułmańskiej ludności i wymieszaniem się różnych kultur i religii.
W 1925 r. wyspa oficjalnie stała się kolonią brytyjską. Nowa rzeczywistość zaczęła się kształtować pod wpływem nacjonalistycznej idei enosis, czyli ruchu mającego zjednoczyć Cypr z kontynentalną Grecją. W 1950 r. w referendum za takim rozwiązaniem opowiedziało się 60 proc. mieszkańców wyspy. Takiego wyniku nie uznała Turcja i Wielka Brytania. W wyniku tego cypryjscy Grecy stworzyli organizację o charakterze nacjonalistycznym. Ta przeprowadzała różnego rodzaju akcje zbrojne i dywersyjne przeciwko tureckiej ludności. Kres walkom domowym, przynajmniej na pewien czas, położyło ogłoszenie niepodległości Cypru w 1960 r.
Podział wyspy
W 1967 r. siedem lat po ogłoszeniu niepodległości, walki domowe znów przybrały na sile. Kulminacją był rok 1974. To właśnie wtedy cypryjscy Grecy działający w opozycji dokonali krwawego zamachu na legalnie wybrane władze Cypru, mordując w tym czasie setki Turków i prorządowych Greków. Ten fakt wykorzystali Turcy, którzy wkroczyli na wyspę i zajęli jej północną część wraz z kilkoma punktami strategicznymi.
Rok później proklamowano powstanie Tureckiego Federalnego Państwa Cypru, a w 1983 r. ogłoszono powstanie Tureckiej Republiki Północnego Cypru.
Miasto - widmo
Symbolem tamtych walk do dziś pozostaje Warosia, dzielnica Famagusty, nazywana kiedyś "Copacabaną Morza Śródziemnego". Tuż przed wybuchem konfliktu istniało tu 45 hoteli i 60 apartamentowców, prawie 100 lokali rozrywkowych, w tym kasyna, 25 muzeów oraz tyle samo kin i teatrów. W luksusowych hotelach bywały gwiazdy kina i estrady takie jak Brigitte Bardot czy Elizabeth Taylor.

Od 50 lat kurort znajduje się w strefie buforowej po stronie Cypru Północnego, a sama Warosia zamieniła się w miasto widmo kontrolowane przez wojsko. Od niedawna w ograniczonym zakresie jest ono dostępne dla turystów i dawnych mieszkańców.
Podzielona stolica
Sama wyspa została też podzielona linią demarkacyjną rozciągającą się na odcinku 180 kilometrów i dzieląca część turecką od pozostałego fragmentu wyspy. Ludzie mieszkający na tych terenach musieli opuścić swoje domy, często w pośpiechu, pozostawiając większość swojego dobytku.
Sama linia przebiega też przez Nikozję, dzieląc stolicę Cypru na pół. Nikozja to ostatnia podzielona stolica na świecie. Przedzielona jest drutem kolczastym i wieżami obserwacyjnymi, które oddzielają Republikę Cypryjską od nieuznawanej przez świat Tureckiej Republiki Północnego Cypru.
Brak stosunków dyplomatycznych
Michał K., który zdaniem śledczych, przebywa na Cyprze Północnym, może się w tam cieszyć dużą swobodą. Polska nie uznaje tego kraju, nie jest on też stroną konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych z 1963 r. Nie ma także żadnego innego porozumienia regulującego funkcje konsularne na tym terytorium. W praktyce oznacza to, że sprowadzenie byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych do kraju może być bardzo trudne.
Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: dawid.serafin@firma.interia.pl
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!