Na godzinę 11:00 we wtorek zaplanowano ogłoszenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nakładania kar finansowych przez Trybunał Stanu Unii Europejskiej na Polskę. Jednak i tym razem nie przedstawiono werdyktu. Jak dowiedział się Bryan Kasprzyk, reporter Polsat News, rozprawę po raz kolejny odroczono z powodu choroby sędziego. Posiedzenia sędziów TK w tej sprawie były już wielokrotnie przekładane. 21 listopada sąd konstytucyjny dokończył rozprawę i najpierw odroczył wydanie orzeczenia do 30 listopada, a następnie do wtorku 5 grudnia. Unia nakłada kary na Polskę. Trybunał Konstytucyjny jeszcze nie wydał wyroku Wyrok Trybunału Konstytucyjnego byłby odpowiedzią na wniosek złożony w listopadzie 2021 roku przez Zbigniewa Ziobrę. Ówczesny minister sprawiedliwości wnioskował o stwierdzenie zgodności z Konstytucją RP art. 279 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Na jego mocy TSUE nałożył na Polskę kary finansowe w sprawie kopalni Turów oraz działającej wówczas Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Co więcej, Zbigniew Ziobro zaskarżył także art. 39 Statutu TSUE, który upoważnia prezesa TSUE lub sędziego Trybunału do nałożenia na kraj członkowski środków tymczasowych odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów RP. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej końcem października 2021 roku zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary w wysokości miliona euro dziennie. Powodem było stosowanie przepisów dotyczących uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN wobec sędziów. W kwietniu 2023 roku kara pieniężna została obniżona do 500 tys. euro dziennie. Kara tej samej wysokości została nałożona również w sprawie kopalni Turów. Polska zobowiązana jest do płacenia 500 tys. euro za każdy dzień funkcjonowania kopalni i wydobywania węgla brunatnego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!