Fragment wywiadu dla tygodnika "Sieci", który ukaże się w poniedziałek, opublikował portal wPolityce.pl. Czy przyszłość Zjednoczonej Prawicy rysuje się w czarnych barwach? <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a> zapewnia, że są to "czarne wizje rysowane przez naszych przeciwników". - Bardzo bym apelował, żeby takiej propagandzie nie ulegać, nie ma ona nic wspólnego z prawdą - podkreślił. - Nie przeczę, że sytuacja jest trudna, że dużo lepiej byłoby bez wspomnianych wcześniej niedobrych, w ogromnej mierze zewnętrznych, niezależnych od nas presji i kryzysów. W takich sterylnych, wymarzonych warunkach nasze kolejne zwycięstwo i trzecia kadencja rządów byłyby łatwiejsze do osiągnięcia. W polityce rzadko jednak takie warunki występują. Jest też zjawiskiem naturalnym, że środowiska tak długo pozostające w opozycji szukają nadziei w takich przepowiedniach, scenariuszach, we wskazywaniu rzekomo ostatecznych i nieodwracalnych przełomów. Mogę im odpowiedzieć tak: entropii i zapaści nie ma, to tylko kra i odłamki lodowe, które przy wielkim lodowcu są czymś naturalnym - przekonywał. W sobotę pojawiły się nieoficjalne doniesienia Radia Zet, że Kaczyński chce usunąć z rządu Zbigniewa Ziobrę, ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Miałoby to ratować unijne środki dla Polski - po odejściu Ziobry możliwa byłaby likwidacja Izby Dyscyplinarnej. W wywiadzie dla Interii Jarosław Kaczyński podkreślał, że trwająca od sześciu lat reforma sądownictwa nie przyniosła skutków. Prezes PiS stwierdził, że <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/piotr-witwicki/news-jaroslaw-kaczynski-sam-zlorzecze-w-sklepach-na-wysokie-ceny,nId,5731405">"Zbigniew Ziobro nie był tu jedynym decydentem"</a>. Wcześniejsze wybory? Kaczyński pytany w "Sieciach", czy możliwe są wcześniejsze wybory, powiedział, że PiS ma pełną wolę doprowadzenia do kolejnego zwycięstwa, najlepiej w wyborach w roku 2023. Przyznał jednocześnie, że może się zdarzyć, że będzie to wcześniej. - To mało prawdopodobne, ale wykluczyć tego całkowicie nie można. W takiej sytuacji też będziemy walczyć o zwycięstwo. Mamy wielką szansę wygrać, ale pewne elementy w sposobie naszego działania też muszą się zmienić - zaznaczył. Kaczyński: Opozycja nie niesie żadnej dobrej perspektywy Kaczyński, odpowiadając na pytanie o stan opozycji, stwierdził, że duża część społeczeństwa zdaje sobie sprawę jak "niespójne, złe i destrukcyjne dla kraju byłyby rządu tak egzotycznego niekiedy konglomeratu, jakim jest dziś opozycja". W tym kontekście przywołał niedawny sondaż, z którego wynikało, że 64 proc. Polaków uważa, iż opozycja nie jest gotowa do przejęcia władzy. - Gołym okiem widać, że te siły nie niosą żadnej dobrej polskiej perspektywy, zwłaszcza w czasach tak niepewnych, pełnych niebezpieczeństw. Gdyby wspólnie stworzyły rząd, Polskę czekałby wielki chaos - ocenił. - Na tym tle rządy jednolitego obozu patriotycznego są najlepszą propozycją dla Polski. W tym trudnym czasie i w tym miejscu w Europie podzielony, rozrywany konfliktami koalicyjnymi rząd, na dodatek kierujący się w jakiejś mierze instrukcjami z zewnątrz, byłby wielkim nieszczęściem. I to powinno być widoczne także dla ludzi, którzy ideowo w pewnych sprawach się od nas różnią - mówił Kaczyński.