Jacek Sasin: Konieczne będą cięcia wydatków

Paulina Eliza Godlewska

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Konieczne jest przejrzenie wydatków. Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu. Myślę, że cięcia wydatków będą konieczne - powiedział wicepremier Jacek Sasin. Wymienił dwie sfery, które powinny być wyłączone z ograniczeń. Wicepremier odniósł się również do pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy i zapewnił, że rząd chce "jeszcze raz spróbować się dogadać".

Wicepremier, minister MAP Jacek Sasin
Wicepremier, minister MAP Jacek Sasin fot Jacek DominskiEast News

Minister aktywów państwowych pytany, czy będą cięcia wydatków państwowych, ocenił, że będą one konieczne.

Sasin: Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu

"Konieczne jest przejrzenie wydatków. (...) Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu. Chcemy uniknąć ograniczenia naszej polityki społecznej, która jest naszą dumą i której będziemy bronić do końca" przyznał wicepremier.

Jak dodał, "drugą sferą, której trzeba bronić przed cięciami, jest program zbrojeniowy, kluczowy dla naszego szeroko rozumianego bezpieczeństwa."

"Cały pozostały obszar będzie musiał zostać przejrzany pod kątem bardzo dobrego gospodarowania pieniędzmi, wydawania tyle, ile jest konieczne. A pewne wydatki być może trzeba będzie zawiesić na określony czas" - stwierdził.

KPO. Sasin o kompromisie z Brukselą

Podkreślił, że trzeba poszukiwać kompromisu z Brukselą ws. Krajowego Planu Odbudowy, bo pieniądze europejskie byłyby pozytywnym czynnikiem wpływającym na sytuację Polski. "W normalnych warunkach powinniśmy walnąć pięścią w stół i odpowiedzieć tym samym. Ale my jesteśmy pragmatykami. Dziś dla Polski ważne jest odzyskanie tych funduszy. Chcemy jeszcze raz spróbować się dogadać. Również po to, by nasi konkurenci polityczni nie zarzucali nam, że nie próbowaliśmy" - stwierdził Sasin.

"Najłatwiej zdobyć te pieniądze, dając trzecią kadencję PiS. Jeśli Komisja Europejska zobaczy, że Polaków nie da się tak łatwo zastraszyć, że ten szantaż nie działa, to przyjdzie refleksja, że to nie ma sensu, bo to rozsadza całą Unię" - powiedział szef MAP.

"My w każdym razie z Unii nie zamierzamy wychodzić, to raczej nas chcą z Unii wypchnąć. (...) nie damy się sprowadzić do roli landu, bo nie wchodziliśmy do jakiejś nowej Rzeszy, ale do wspólnoty równych narodów" - dodał.

Przejdź na