Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Gorzki wpis Leszka Millera. Oczekiwał przeprosin od Zełenskiego
Leszek Miller oczekiwał, że Wołodymyr Zełenski "przeprosi za Wołyń" podczas środowej wizyty w Warszawie. "Jeśli nie (...), to może to zrobi w odniesieniu do Przewodowa" - napisał w mediach społecznościowych były premier, odnosząc się do eksplozji rakiety, w wyniku czego zginęło w 2022 roku dwóch Polaków.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zjawił się w środę z wizytą w Warszawie. Tego samego dnia spotkał się z szefem rządu Donaldem Tuskiem, a następie pojawił się w Belwederze, gdzie rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą. Każde z tych spotkań relacjonowały polskie i ukraińskie media.
Zdaniem Leszka Millera była to doskonała okazja, by z ust ukraińskiego przywódcy padły przeprosiny.
"Prezydent Załenski w Warszawie. Jeśli nie przeprosi za Wołyń to może to zrobi w odniesieniu do Przewodowa" - pisał w środę przed południem były premier. W dalszej części wpisu wyjaśnił, że "w listopadzie 2022 ukraińska rakieta obrony powietrznej zabiła tam dwóch Polaków".
Wołodymyr Zełenski w Polsce. Leszek Miller o tragedii sprzed lat
"Ukraińcy odmówili współpracy i nie udostępnili Polsce żadnych materiałów także w ramach pomocy prawnej. Nie przyjęli też propozycji wspólnego zespołu śledczego, który uruchomiłby współpracę między prokuratorami Polski i Ukrainy" - wymieniał Miller, sugerując, że to zły prognostyk dla zapowiadanej przez władze Polski i Ukrainy współpracy w sprawie Wołynia.
"To pokazuje jak będą wyglądać ekshumacje - jeśli do nich dojdzie. A przecież chodzi tylko o dwie ofiary, a nie tysiące" - skwitował Miller.
Leszek Miller zabrał głos również wieczorem, przywołując wywiad jaki opublikowano z Zełenskim na antenie TVN24. Dziennikarzom "nie udało się wydusić z prezydenta Ukrainy gwarancji, że na wiosnę tego roku ruszą ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej, że ta sprawa zostanie raz na zawsze przecięta i nie będzie ciążyła nad relacjami polsko-ukraińskimi" - pisał były premier.
Ekshumacja ofiar zbrodni wołyńskiej. Andrzej Duda o rozmowach z Zełenskim
Wołodymyr Zełenski, wbrew oczekiwaniom Millera, nie przeprosił za zbrodnię wołyńską. Kwestia ekshumacji była jednak poruszana podczas rozmowy prezydenta Ukrainy z Andrzejem Dudą.
- Rozmawialiśmy na temat kwestii historycznych, który nigdy nie był pomiędzy nami tematem tabu. Są w tej chwili prowadzone rozmowy pomiędzy zespołami z Polski i Ukrainy w przedmiocie kwestii poszukiwawczych, ekshumacyjnych. Mam nadzieję, że te wnioski będą systematycznie załatwiane - relacjonował Andrzej Duda po spotkaniu z Zełenskim.
Tragedia w Przewodowie (woj. lubelskie), do której nawiązał w swoim wpisie Leszek Miller, miała miejsce 15 listopada 2022 roku. Na teren suszarni zbóż spadła wówczas rakieta ukraińskiej obrony powietrznej, doprowadzając do śmierci dwóch mężczyzn: traktorzysty i kierownika magazynu. Według ustaleń śledczych był to nieszczęśliwy wypadek.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje