"Efekt Trumpa" widoczny w sondażu. Notują najwyższy wzrost poparcia
W najnowszym sondażu parlamentarnym wygrywa Koalicja Obywatelska. W siłę rośnie jednak znajdujące się tuż za nią Prawo i Sprawiedliwość, które odnotowało największy wzrost poparcia ze wszystkich partii. - Głównym czynnikiem oczywiście stał się Donald Trump. Efekt Trumpa istnieje - wskazuje wprost prof. Rafał Chwedoruk. Na podium znalazłaby się jeszcze Konfederacja.
Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, z wynikiem 34 proc. wygrałaby je Koalicja Obywatelska. Formacja Donalda Tuska w porównaniu z poprzednim sondażem zyskała 0,4 pkt proc. poparcia.
Większy wzrost odnotowało Prawo i Sprawiedliwość. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zdobyło drugie miejsce z poparciem na poziomie 31,7 proc., co jest wynikiem o 2,8 pkt proc. lepszym niż ten sprzed miesiąca.
Nowy sondaż partyjny. Spadek poparcia dla Trzeciej Drogi i Lewicy
Polityczne podium zamyka Konfederacja z wynikiem 10,8 proc. Partia odnotowała również niewielki - 0,1 pkt proc. - wzrost poparcia w porównaniu do badań z października.
Kolejne partie odnotowały spadek poparcia. Na koalicję Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 swój głos oddałoby 8,8 proc. ankietowanych. To o 1,6 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu. W ten sposób Trzecia Droga dostałaby się do Sejmu, ale miałaby wynik niewiele wyższy od wymaganego dla koalicji wyborczych progu (8 proc.).
Na końcu zestawienia znalazłaby się Lewica, na którą oddanie głosu zadeklarowało 7,1 proc. badanych (spadek o 1,7 pkt proc.).
Z kolei odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 7,1 proc. ankietowanych.
Sondaż. Poparcie dla PiS w listopadzie. "Efekt Trumpa istnieje"
W sondażu przedstawiono również, jak wyniki przełożyłyby się na poselskie mandaty. Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 186 miejsc w Sejmie, Prawo i Sprawiedliwość - 172, Konfederacja - 45, Trzecia Droga - 33, a Lewica 23.
Jak podkreślono, w tym przypadku obecna koalicja rządowa miałaby razem 242 mandaty, czyli ponownie dysponowałaby w Sejmie większością.
Wyniki sondażu skomentował dla WP profesor Rafał Chwedoruk z Wydziału Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
- W przypadku Prawa i Sprawiedliwości nie można bagatelizować tego wzrostu. Głównym czynnikiem oczywiście stał się Donald Trump. Efekt Trumpa istnieje - ocenił ekspert.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!