Czy NATO pomoże Polsce w razie ataku Rosji? Nowy sondaż
Niemal 70 proc. ankietowanych wierzy, że sojusznicy z NATO przyjdą Polsce z pomocą na wypadek ewentualnego ataku Rosji - wynika z nowego sondażu Instytutu Badań Pollster. Badanie przeprowadzono po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. Wówczas polskiej armii pomogły stacjonujące w Polsce jednostki sojusznicze, m.in. holenderskie myśliwce F-35.

W skrócie
- Ponad dwie trzecie Polaków wierzy, że sojusznicy NATO udzielą pomocy w razie ataku Rosji.
- Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony wywołało reakcję rządu i międzynarodowej wspólnoty.
- W odpowiedzi na zagrożenie powołano operację Wschodnia Straż, wzmocniono obronę powietrzną i zwołano rady bezpieczeństwa.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
"Czy wierzysz, że nasi sojusznicy (np. USA, Niemcy, Francja) pomogą nam w przypadku ataku Rosji na Polskę?" - takie pytanie dostali ankietowani w badaniu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu".
Czy sojusznicy pomogą Polsce w razie ataku Rosji? Nowy sondaż
67 proc. respondentów badanych uważa, że w razie ataku możemy liczyć na pomoc sojuszników. Przeciwnego zdania jest 33 proc. uczestników sondażu.
Badanie przeprowadzono po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Chodzi o 21 bezzałogowców, z których część została zestrzelona. Polskiego nieba oprócz polskich jednostek bronili również piloci z Holandii i Włoch.
Sondaż zrealizował Instytut Badań Pollster 10 i 11 września metodą CAWI na próbie 1020 dorosłych Polaków.
Rosyjskie drony nad Polską. NATO uruchomiło art. 4
Przypomnijmy, w odpowiedzi na wrogie działania Moskwy Polska zawnioskowała o uruchomienie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Zarządzono wspólne konsultacje sojuszników w sprawie rosyjskiej akcji na terenie naszego kraju.
Efektem rozmów stało się ogłoszenie operacji Wschodnia Straż, której podstawowym zadaniem będzie znaczące wzmocnienie obrony powietrznej wschodniej flanki Sojuszu, przede wszystkim Polski.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Nawrocki: Polska zdała test
Odpowiedzią na ruch Kremla było również zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Atak dronów był (...) testem, który zafundowała nam Federacja Rosyjska - przekazał prezydent Karol Nawrocki i dodał, że "Polska zdała test". - Chciałbym mocno przestrzec, abyśmy nie ulegali rosyjskiej dezinformacji - zaapelowała głowa państwa.
Na wniosek Warszawy zebrała się również Rada Bezpieczeństwa ONZ. Solidarność z Polską wyraziły Stany Zjednoczone, Francja i Wielka Brytania, a reprezentant Ukrainy mówił, że jego kraj także nie wierzy w "bajki", które o incydencie opowiada Rosja.










