Atak hakerski na EuroCert, wyciekły numery PESEL. Wicepremier ostrzega

Paweł Basiak

Oprac.: Paweł Basiak

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
3,9 tys.
Udostępnij

"Służby państwa wszczęły odpowiednie procedury mające minimalizować straty wynikające z ataku ransomware" - przekazał wicepremier Krzysztof Gawkowski. Chodzi o atak hakerski na firmę EuroCert podczas którego wyciekły dane klientów i pracowników w tym m.in. numery PESEL. Minister cyfryzacji zalecił zachowanie "szczególnej ostrożności" i zastrzeżenie danych.

Krzysztof Gawkowski ostrzega
Krzysztof Gawkowski ostrzega Radek Pietruszka PAP

Firma EuroCert, która dostarcza usługi m.in. podpisu kwalifikowanego poinformowała w czwartek, że padła ofiarą ataku cyberprzestępców. W jego wyniku wyciekły dane klientów, kontrahentów i pracowników, chodzi m.in. o numery PESEL i numery dowodów osobistych. NASK potwierdził, że atak został zgłoszony.

"Służby państwa wszczęły odpowiednie procedury mające minimalizować straty wynikające z ataku ransomware" - przekazał w czwartek wieczorem wicepremier Krzysztof Gawkowski.

Poważny atak hakerski w Polsce. Gawkowski reaguje

Minister cyfryzacji zalecił szczególną czujność wobec otrzymywanych wiadomości, połączeń telefonicznych oraz dokładną weryfikację nadawców różnych komunikatów.

"Ważnym elementem ochrony jest zastrzeżenie numeru PESEL, które jest możliwe poprzez aplikację mObywatel" - zaznaczył Gawkowski.

NASK, czyli Państwowy Instytut Badawczy - zgodnie z komunikatem wicepremiera - "analizuje wektor ataku" hakerskiego. Ma to pomóc wykryć sprawców oraz zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości. Kolejne komunikaty będą wydawane na bieżąco - poinformował Gawkowski.

Atak ransomware. "Doprowadził do naruszenia danych osobowych"

EuroCert w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej przekazał, że atak typu ransomware miał miejsce 12 stycznia w godzinach nocnych. "Doprowadził on do naruszenia ochrony danych osobowych poprzez atak złośliwego oprogramowania szyfrującego pliki przechowywane na naszych serwerach" - doprecyzowali przedstawiciele firmy.

Wyciekły dane osobowe m.in. klientów, kontrahentów i pracowników. Wskazano, że chodzi o: dane identyfikacyjne, dane kontaktowe (adres e-mail, numer telefonu), numery PESEL, imiona i nazwiska, daty urodzenia, dane dotyczące dowodów osobistych (seria i numer) - a także wizerunki oraz nazwy użytkowników i hasła.

Przypomnijmy, EuroCert dostarcza m.in. usługę podpisu kwalifikowanego, który posiada taką samą moc prawną jak podpis składany w formie tradycyjnej. Firma jest jedną z zaledwie pięciu świadczących tego typu usługi w Polsce, a w gronie jej klientów są np. Polskie Koleje Państwowe, Miasto Stołeczne Warszawa czy Poczta Polska.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Przepraszamy. Materiał aktualnie jest niedostępny.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia o wniosku o uchyleniu immunitetu Mateusza MorawieckiegoPolsat News
Przejdź na