Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Le Monde": Szwajcaria rajem dla rosyjskich szpiegów

Szwajcaria jest wyjątkiem spośród państw Zachodu i po rozpoczęciu wojny w Ukrainie jak dotąd nie wydaliła rosyjskich szpiegów, którzy pracują pod przykrywką dyplomatyczną. Moskwa to wykorzystuje, a nawet co trzeci pracownik jej misji dyplomatycznej w alpejskim kraju może być szpiegiem. "Jest prawdopodobne, że rosyjskie tajne operacje w krajach europejskich są obecnie koordynowane ze Szwajcarii" - podkreśla historyk i ekspert ds. wywiadu Adrian Hänni.

Co trzeci rosyjski dyplomata w Szwajcarii ma być rosyjskim szpiegiem
Co trzeci rosyjski dyplomata w Szwajcarii ma być rosyjskim szpiegiem/Bloomberg / Contributor //Anadolu Agency / Contributor/Getty Images

Interia współpracuje z czołowymi redakcjami na świecie. W naszym cotygodniowym, piątkowym cyklu "Interia Bliżej Świata" publikujemy najciekawsze teksty najważniejszych zagranicznych gazet. Dziennik "Le Monde", z którego pochodzi poniższy artykuł, założono pod koniec 1944 r. Od tego czasu gazeta należy do najchętniej czytanych przez Francuzów i stanowi wiodący głos w debacie publicznej.

Obecnie w Konfederacji Szwajcarskiej pracuje 221 oficjalnie akredytowanych dyplomatów Federacji Rosyjskiej. Dla kraju wielkości Szwajcarii to ogromna liczba, mimo że ma ona dwie "stolice" o międzynarodowej randze. 

Aglomerację pierwszej z nich, Berno, zamieszkuje łącznie około 300 tys. osób. W mieście siedzibę ma m.in. rząd (Rada Związkowa) i wszystkie główne ministerstwa. Aglomeracja drugiego z miast, Genewy, liczy łącznie 700 tys. mieszkańców i jest domem dla europejskiej siedziby ONZ - Biura Narodów Zjednoczonych - oraz licznych instytucji międzynarodowych.

Pałac Narodów w Genewie. Siedziba ONZ
Pałac Narodów w Genewie. Siedziba ONZ/Bloomberg / Contributor/Getty Images

Szwajcaria: Raj dla rosyjskich szpiegów

Rosyjska dyplomacja nigdy nie lekceważyła roli Szwajcarii na arenie międzynarodowej. Jednak od rozpoczęcia pełnoskalowej wojny w Ukrainie staje się ona coraz ważniejsza dla Kremla. 

Szwajcaria jest jednym z nielicznych państw Zachodu, które nie wydaliło żadnego rosyjskiego dyplomaty. Wielu z nich pracowało w europejskich stolicach jako agenci Moskwy.

Jako pierwszy alarm podniósł nieco ponad rok temu rosyjski pisarz Michaił Szyszkin. Ten zjadliwy krytyk Władimira Putina, mieszkający od 1995 r. w niemieckojęzycznym kantonie w Szwajcarii, zwrócił uwagę, że "Moskwa przenosi do Szwajcarii swoich szpiegów wydalonych przez inne europejskie kraje". 

Zwierzchnik kontrwywiadu Christian Dussey potrzebował kolejnych 12 miesięcy, by dojść do podobnego wniosku.

26 czerwca nowy szef Federalnej Służby Wywiadu (FIS) ostrzegł, że Szwajcaria jest obecnie jednym z państw najbardziej infiltrowanych przez rosyjskie służby.

Dodał, że co trzeci spośród 221-osobowego personelu rosyjskich placówek i misji w Szwajcarii prawdopodobnie pracuje dla wywiadu Kremla. Szwajcarska Federalna Służba Wywiadu dysponuje zaledwie 450 osobami, by stawiać czoła podobnym zagrożeniom.

To niewiele, jeśli weźmie się pod uwagę, że także Chiny zatrudniają dziesiątki szpiegów w ulokowanych w Szwajcarii w placówkach dyplomatycznych. Według FIS Pekin najczęściej zapewnia swoim agentom przykrywkę biznesmenów, dziennikarzy czy naukowców. Ci ostatni są zwłaszcza żywo zainteresowani badaniami prowadzonymi w politechnikach w Lozannie czy Zurychu

Oficerowie GRU Aleksandr Miszkin (alias Aleksandr Pietrow) oraz Anatolij Czepiga (Rusłan Boszirow) wedle ustaleń portalu śledczego Bellingcat wzięli udział w otruciu w Salisbury w Wielkiej Brytanii Siergieja Skripala, byłego oficera GRU, i jego córki Julii
Oficerowie GRU Aleksandr Miszkin (alias Aleksandr Pietrow) oraz Anatolij Czepiga (Rusłan Boszirow) wedle ustaleń portalu śledczego Bellingcat wzięli udział w otruciu w Salisbury w Wielkiej Brytanii Siergieja Skripala, byłego oficera GRU, i jego córki Julii/

Jednostka 29155 i baza w Górnej Sabaudii

Ale rosyjscy agenci są najaktywniejsi przede wszystkim w Genewie, gdzie codziennie tysiące dyplomatów z całego świata spotyka sie na posiedzeniach agend ONZ, jak Rada Praw Człowieka, Światowa Organizacja Zdrowia czy Międzynarodowa Organizacja Pracy.

Dla rosyjskich agentów to znakomita okazja, by wtopić się w tłum i nawiązać kontakty dyplomatami, liderami biznesu czy politykami z wielu państw, w tym delegacjami z Afryki oraz Bliskiego Wschodu.

Atrakcyjność miasta Jana Kalwina dla działalności rosyjskich służb była już przedmiotem kilku dochodzeń przeprowadzonych przez Bellingcat, brytyjską witrynę zajmującą się dziennikarstwem śledczym, która korzysta z otwartych źródeł wywiadowczych (Open Source INTelligence; OSINT).

Czytaj wszystkie artykuły z cyklu "Interia Bliżej Świata"

W 2019 r. ujawniono, że jednostka 29155 rosyjskiego wywiadu wojskowego założyła bazę w Górnej Sabaudii dla realizacji tajnych operacji w Europie. Stąd koordynowano akcjami w Szwajcarii, prowadząc np. inwigilację Światowej Agencji Antydopingowej w Lozannie

I nie byli to zwykli oficerowie wywiadu, ale ludzie od "mokrej roboty" - wyszkoleni zabójcy od tajnych operacji, sabotażu oraz eliminacji wrogów Kremla.

To właśnie jednostka 29155 usiłowała wyeliminować za pomocą chemicznego środka nowiczok byłego rosyjskiego agenta FSB Siegieja Skripala w Salisbury w marcu 2018 r. 

Nieudana akcja doprowadziła do odkrycia istnienia siatki rosyjskich agentów i otworzyła oczy służbom kontrwywiadowczym w Europie.

Igor Kostiukow, Szef Głównego Zarządu Wywiadowczego Federacji Rosyjskiej. GRU odpowiada za akcje szpiegowskie Rosji w Europie
Igor Kostiukow, Szef Głównego Zarządu Wywiadowczego Federacji Rosyjskiej. GRU odpowiada za akcje szpiegowskie Rosji w Europie/Sefa Karacan / Anadolu Agency/AFP

Szwajcaria i brak gwałtownych ruchów wobec Rosji

Szwajcaria, po zajęciu negatywnego stanowiska w sprawie dostarczenia broni dla walczącej Ukrainy, w obliczu braku wydalenia rosyjskich agentów będzie musiała wytłumaczyć partnerom w USA i w Europie swoją postawę wobec Rosji. 

Nie wiadomo, dlaczego Szwajcaria po prostu nie wydali co najmniej jednej trzeciej rosyjskich dyplomatów, którzy mają działać przeciwko Zachodowi.

Szwajcarskie MSZ tradycyjnie nie komentuje spraw wywiadowczych. Jeden z obserwatorów zauważa, że "Szwajcaria nie ma w zwyczaju uciekać się do gwałtownych środków, jak wydalanie dyplomatów, nawet jeżeli wydawałoby się to logiczne w kontekście sytuacji, ponieważ wiąże się z podjęciem środków odwetowych, co nie jest konstruktywne". "Lepiej jest prowadzić dialog" - dodaje.

Cytowany przez "Neue Zürcher Zeitung" historyk i ekspert ds. wywiadu Adrian Hänni uważa, że "rola Szwajcarii jako bezpiecznej przystani dla rosyjskich służb rośnie, ponieważ ich struktury w tym kraju pozostały nienaruszone".

"Jest prawdopodobne, że rosyjskie tajne operacje w krajach europejskich są obecnie koordynowane ze Szwajcarii" - dodaje Hänni.

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

---

Artykuł przetłumaczony z "Le Monde". Autor: Serge Enderlin

Tłumaczenie: Mateusz Kucharczyk

Tytuł oraz skróty pochodzą od redakcji

---

CZYTAJ TAKŻE:

Müller w ''Graffiti'' o funduszach na wsparcie osób z Ukrainy w Polsce: UE nie chce podejść do tego w sposób solidarny/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także