"Le Monde": Mają miliony fanów. Jest jeden haczyk. Nie istnieją
Śpiewają, tańczą, dają koncerty, udzielają wywiadów i mają rzesze fanów. Fakt, że nie są prawdziwymi ludźmi, nie stanowi tutaj żadnej przeszkody. Rewolucja dzieje się na naszych oczach. Nie tylko w koreańskim popie.
Interia współpracuje z czołowymi redakcjami na świecie. W naszym cotygodniowym, piątkowym cyklu "Interia Bliżej Świata" publikujemy najciekawsze teksty najważniejszych zagranicznych gazet. Dziennik "Le Monde", z którego pochodzi poniższy artykuł, założono pod koniec 1944 r. Od tego czasu gazeta należy do najchętniej czytanych przez Francuzów i stanowi wiodący głos w debacie publicznej.
Pod koniec lipca na stronie internetowej Kpopmap, poświęconej k-popowi (południowokoreański pop), opublikowano rozmowę z awatarem artysty Marka Tuana. Rozmowa była możliwa dzięki sztucznej inteligencji.
Nie brakowało głosów, że wyglądało to jak dialog dwóch "normalnych" osób.
"Cyfrowy Mark" okazał się być bardziej realny niż przypuszczano. Jego odpowiedzi tworzono przy użyciu Chata GPT. Awatar potrafił odczytywać mimikę twarzy i odpowiednio reagować na nastrój osoby, z którą rozmawiał. Awatar stworzono całkowicie w metawersum - rzeczywistości wirtualnej, przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji i pracy programistów.
Korea Południowa: Cyfrowe awatary zastępują ludzi
Celem jest stworzenie produktu gotowego na podbicie branży muzycznej. Bo okazuje się, że wirtualni artyści są bardziej elastyczni niż ci istniejący w realu, a do tego mogą być bardziej interesujący z punktu widzenia ekonomicznego i ostatecznie... artystycznego.
- Eternity funkcjonuje dzięki elektryczności - śmieje się Park Ji-eun, szefowa firmy Pulse9. Gdy to mówi, siedzi wygodnie w biurze niedaleko miejskiego ratusza w Seulu.
Koreańska grupa Eternity jest częścią rewolucji, która dzieje się na muzycznej scenie w Korei Południowej. Powstała w marcu 2021 r. Wszystkie 11 członkiń w rzeczywistości nie istnieje. Są awatarami sztucznej inteligencji. Jedenastkę wyłoniono w wyniku konkursu na najpiękniejsze twarze spośród 101 wylosowanych przez sztuczną inteligencję z milionów zdjęć.
Następnie Park Ji-eun wraz z agencją gwiazd The Muse przystąpiła do promocji. - Na początku było trudno. Twarze wydawały się niezbyt rzeczywiste. Było wiele krytyki - opowiada. Ale dziś wideo girlsbandu Eternity wyglądają zaskakująco realistycznie.
"Ludzie nadal są potrzebni..."
Jak na razie awatary Pulse9 nie wyparły całkowicie prawdziwych artystów.
- Nadal potrzebujemy ludzi do choreografii i spotkań z fanami, które są niezbędne w działalności każdego z zespołów k-popowych. Dla Zae-in, gwiazdy Eternity, wykorzystujemy pracę dziesięciu "ludzkich" aktorów i tancerzy. Ale naszym kolejnym celem jest robienie wszystkiego komputerowo - wyjaśnia Park Ji-eun.
I obiecuje, że pierwsza piosenka wyprodukowana w całości przez sztuczną inteligencję pojawi się na koncercie Eternity w Seulu jeszcze w październiku tego roku.
Czytaj wszystkie artykuły z cyklu "Interia Bliżej Świata"
Eternity ilustruje szybkość, z jaką dokonuje się postęp w dziedzinie sztucznej inteligencji, która oferuje nieskończone możliwości. W przypadku k-popu oznacza to, że nie ma już potrzeby wielu lat ćwiczeń dla młodych ludzi w specjalnych szkołach, gdzie dotąd wykuwano przyszłe talenty, które zachwycały fanów na całym świecie.
Wielu adeptów k-popu nie było w stanie stać się globalnymi gwiazdami. W najlepszym razie zapłacili za marzenia rozczarowaniem, a przecież nie brakowało takich, którzy się załamali.
Koncepcja tworzenia cyfrowych artystów-muzyków nie jest w Korei Południowej nowa. Od dawna istnieją cyfrowe wcielenia prawdziwych gwiazd. Ich promotorzy uważają, że prawdziwe gwiazdy nadal wyznaczają trendy.
W 2022 r. pięć najpopularniejszych grup k-popowych oferowało cyfrowe awatary swoich członków na platformach metawersum. Tak było m.in. w przypadku Aespy, żeńskiego zespołu założonego przez giganta na rynku muzycznym grupę SM Entertainment.
Według szacunków centrum Emergen Research globalny rynek awatarów i postaci cyfrowych może osiągnąć 527,6 mld dolarów (481 mld euro) obrotów do 2030 r., w porównaniu z 10,03 mld w 2020 r.
Sztuczna inteligencja generuje hity
Stworzenie takiego uniwersum wymaga nowych umiejętności technicznych, których agencje producenckie nie posiadają. Pod koniec stycznia największa z nich o nazwie Hybe - stworzyła m.in. słynny boysband BTS - przejęła kontrolę nad koreańską firmą zajmującą się sztuczną inteligencją Supertone, która specjalizuje się w tworzeniu hiperrealistycznych głosów przy użyciu technologii.
Dzięki temu wyprodukowano teledysk dla (prawdziwego!) artysty o pseudonimie Midnatt, z utworem zrealizowanym w sześciu językach - koreańskim, chińskim, angielskim, japońskim, hiszpańskim i wietnamskim.
- Skorzystali z prawdziwego głosu piosenkarza. Resztę załatwiła technika - wyjaśnia krytyk muzyczny Cha Woo-jin.
- Nasza technologia może być stosowana na wszystkich etapach produkcji, od planowania po publikację i dystrybucję - zapewnia Lee Kyo-gu, dyrektor generalny Supertone.
Aby obejść trudności związane z zadowalającym poziomem realizmu, niektóre firmy stawiają na styl znany z filmów animowanych. Tak jest w przypadku boysbandu Plave, stworzonego przez firmę Vlast. Odniósł ogromny sukces dzięki niepozbawionej humoru interakcji z fanami.
Daje nawet uliczne koncerty wyświetlane na gigantycznych ekranach, z imponującymi choreografiami, wykonywanymi na żywo ze studia przez prawdziwych tancerzy. Są one następnie odtwarzane przez wirtualne awatary.
Kakako na prowadzeniu
W tej wirtualnej wojnie wiele agencji próbuje swojego szczęścia. Na uprzywilejowanej pozycji znajduje się obecnie gigant branży internetowej i technologicznej z Korei Płd. firma Kakao. Ma tę przewagę, że posiada wszystkie niezbędne składniki do sukcesu: know-how, zaplecze techniczne oraz artystyczne.
Koncern stworzył już m.in. cyfrową influencerkę o pseudonimie Rina.
- Wirtualność ma przed sobą świetlaną przyszłość, ponieważ możemy pozwolić sobie na więcej w kreacji nowego świata - wyjaśnia Jude Lee, dyrektor produkcji webtoons (animowanych kreskówek) w Kakao Entertainment.
Firma zainwestowała już m.in. 12 mld wonów (8,3 mln euro) w Metaverse Entertainment, spółkę zależną, którą utworzyła razem z zajmującą się gamingiem firmą Netmarble Corp. Owocem współpracy jest MAVE, żeński zespół k-pop stworzony całkowicie w metawersum.
Członkinie grupy są m.in. bohaterkami webtoonu, który opowiada ich historię.
- "Istoty" przybyły z Idypii, świata przyszłości, w którym nie ma już emocji. Pomysł polega na odnalezieniu ich poprzez muzykę - wyjaśnia Judy Lee.
Zmiany te rewolucjonizują sektor rozrywki i kulturę Korei Południowej.
- Wkraczamy w erę wielkiego rozmycia, z zatartymi granicami między różnymi dziedzinami. Nawet w edukacji potrzebna jest obecnie rozrywka - zauważa Park Ji-eun z Pulse9.
CZYTAJ WIĘCEJ: Państwo zmieniło wiek wszystkim obywatelom. Są zachwyceni
Koreański pop w świecie płynnej rzeczywistości
Kakao Entertainment pracuje nad połączeniem swojej działalności związanej z muzyką, serialami i webtoonami.
- Netmarble powierzono projekt Mave, ponieważ gry wideo stają się sercem rozrywki. Firma przeprowadziła badanie, z którego wynika, że 12-15-latkowie odkrywają muzykę w grach, a nie za pośrednictwem YouTube czy telewizji - potwierdza Cha Woo-jin.
Jednocześnie pojawia się pytanie o przyszłość ludzi w tym wszystkim. - Firmy bez skrupułów radzą sobie bez nich. W świecie popu to artysta jest uprzywilejowany. W k-popie jest to agencja produkcyjna - żartuje Cha Woo-jin.
Biorąc pod uwagę sukces Plave i Eternity, publiczność wydaje się otwarta na wytwory AI, nawet jeśli wielu fanów, z których zdecydowana większość to kobiety, nadal preferuje kontakt z prawdziwymi ludźmi.
- Wraz z postępem w dziedzinie sztucznej inteligencji kreowanie wirtualnej rzeczywistości będzie stawać się coraz tańsze. Ale paradoksalnie może to wzmocnić wartość człowieka - mówi Cha Woo-jin.
- W przyszłości te dwa światy powinny współistnieć, z różnymi wartościami, jak ma to miejsce w przemyśle samochodowym w przypadku firm Hyundai i Ferrari - dodaje.
---
Artykuł przetłumaczony z "Le Monde". Autor: Philippe Mesmer
Tłumaczenie: Mateusz Kucharczyk
Tytuł oraz skróty pochodzą od redakcji
---
CZYTAJ TAKŻE:
