W piątek rano na profilu Kancelarii Prezydenta w mediach społecznościowych poinformowano o tym, że Andrzej Duda rozmawia z lokalnymi władzami na Dolnym Śląsku w Lądku-Zdroju. Obecnie prezydent dokonuje oględzin strat, rozmawiał też z przedstawicielami służb. Prezydent dopytując się o ewentualną organizację pracy wolontariuszy, dowiedział się, że służby są w stanie zakwaterować pierwszych ochotników. - Największym zmartwieniem jest to, że są to miejscowości podgórskie czy wręcz górskie i tutaj za chwilę będzie zima - zauważył. Jak dodał, w związku z malejącymi temperaturami szlam w budynkach musi być jak najszybciej uprzątnięty. Powódź w Polsce. Prezydent na terenach dotkniętych powodzią O planowanej wizycie prezydenta na południu Polski poinformował w czwartek szef BBN. Zgodnie z zapowiedzią Jacka Siewiery wizyta prezydenta ma przebiegać tak, by nie zaburzać działać ratowniczych. Szef BBN wyjaśnił, że "prezydent będzie przyglądał się odbudowie na zalanych terenach i "chce przede wszystkim wyciągnięcia wniosków wobec planowanej ustawy o ochronie ludności". Jacek Siewiera przypomniał również, że w środę na Dolny Śląsk dotarło 18 ton pomocy humanitarnej z Kancelarii Prezydenta. Na polecenie Andrzeja Dudy wyasygnowano również ponad 3 miliony zł z budżetu KPRP na pomoc osobom dotkniętych powodzią. KPRP zaoferowała również miejsce w Rezydencji Prezydenta RP w Wiśle na potrzeby grup dzieci i młodzieży szkolnej z terenów objętych powodzią. Po południu Andrzej Duda uda się do Stronia Śląskiego. Później prezydent odwiedzi województwo opolskie, a konkretnie Głuchołazy, gdzie o godz. 13.15 ma się odbyć konferencja prasowa z jego udziałem. Powódź 2024. Z czego wynikała zwłoka prezydenta? Kilka dni temu szef BBN Jacek Siewiera informował, że prezydent nie odwiedza zalanych terenów, ponieważ jego obecność mogłaby odciągnąć służby od ich obowiązków. Sam Andrzej Duda obiecywał z kolei, że uda się na Dolny Śląsk dopiero, gdy zagrożenie w pełni minie. - Wybieram się na te tereny objęte powodzią niezwłocznie, kiedy minie stan bezpośredniego niebezpieczeństwa i bezpośredniej walki z powodzią - mówił we wtorek Andrzej Duda. Prezydent apelował także do wszystkich Polaków, aby pomagali ofiarom powodzi. - Apeluję do wszystkich w całej Polsce, zwłaszcza tam, gdzie nie było tak wielkich opadów, do przedsiębiorców, do wszystkich ludzi dobrej woli, żeby pomagali w jak największym zakresie - mówił prezydent. Od kilku dni na terenach dotkniętych powodzią wraz z innymi przedstawicielami rządu przebywa Donald Tusk. We Wrocławiu codziennie organizowane są posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem premiera. W piątek szef rządu zapowiedział, że w uda się z wizytą do województw lubuskiego oraz zachodniopomorskiego. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuł