Carbonara z Brukseli wywołała oburzenie we Włoszech. Minister chce śledztwa
Włoski minister rolnictwa wzywa do przeprowadzenia śledztwa w sprawie "kulinarnego przestępstwa" - sprzedawanej w supermarkecie Parlamentu Europejskiego carbonary. Na półkach sklepu pojawił się słoik oznaczony nazwą słynnego makaronu, wyprodukowany jednak w Belgii z nietradycyjnych składników. - To niedopuszczalne - skomentował Francesco Lollobrigida.

W skrócie
- Włoski minister rolnictwa domaga się śledztwa w sprawie sprzedawanej w Parlamencie Europejskim carbonary produkowanej w Belgii z nietradycyjnych składników.
- Włoskie grupy rolnicze zwracają uwagę na poważne straty finansowe spowodowane podróbkami włoskich produktów spożywczych.
- Parlament Europejski wycofał produkt ze sprzedaży, a temat wzbudził dyskusję na temat ochrony tradycyjnej kuchni włoskiej.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Francesco Lollobrigida swoje oburzenie wyraził we wpisie opublikowanym na Facebooku. "Pomijając pancettę w carbonarze... Wszystkie te produkty reprezentują najgorsze cechy podrabianych włoskich dań" - napisał.
"To niedopuszczalne, aby znajdowały się na półkach sklepowych Parlamentu Europejskiego" - podkreślił polityk.
Parlament Europejski to instytucja, do której Włosi często zwracają się z prośbą o pomoc w dbaniu o oryginalność włoskiej kuchni. Minister dodał, że zawnioskował o natychmiastowe wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
Włochy zabiegają o włącznie swojej kuchni na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Decyzja ma zapaść w grudniu.
Włochy. Carbonara z Brukseli wzbudziła oburzenie
"Podróbki włoskich produktów kosztują nasz kraj 120 miliardów euro rocznie. Paradoksalnie, największymi fałszerzami włoskich produktów są kraje uprzemysłowione" - wskazuje w odniesieniu do słów Lollobrigidy grupa Coldiretti, największy włoski lobbysta w branży rolniczej.
Wśród włoskich produktów, które są regularnie podrabiane, przedstawiciele grupy wymieniają m.in. mozzarellę, salami, mortadelę i pesto.
Podkreślają również, że bezpodstawne opatrywanie produktów włoskimi symbolami jest wprowadzaniem w błąd w świetle przepisów Unii Europejskiej.
Oburzenie wokół carbonary. Parlament Europejski poinformował o wycofaniu produktu
Jak wyjaśnia CNN, producent kontrowersyjnego sosu nie udaje, że produkt został przygotowany we Włoszech, ale popełnia "błąd kardynalny" używając wędzonej pancetty (tradycyjny włoski boczek) zamiast guanciale (wędzonego polika wieprzowego).
Klasyczna włoska carbonara jest przygotowywana z wykorzystaniem makaronu, wieprzowiny, sera, które miesza się z żółtkiem jajka i pieprzem zaraz przed podaniem. Tradycyjne przepisy zawierają guanciale, ser pecorino i ser grana.
Belgijski producent sosu, który wywołał oburzenie Francesco Lollobrigidy nie skomentowała sprawy, ale Parlament Europejski poinformował, że produkt został już wycofany ze sprzedaży.
Źródło: CNN












