Fentanyl jest przepisywany na schorzenia takie jak: przewlekły ból, rak i zabiegi chirurgiczne, ale jest coraz częściej stosowany przez uzależnionych szukających odlotu i czasami jest łączony z heroiną. Związek chemiczny błyskawicznie podbił amerykańskie ulice. Efekt uboczny: wygięcie ciała i wygląd jak zombie po apokalipsie. Jak pisaliśmy w Interii, fentanyl jest łatwy i tani w produkcji. Jego wytwarzanie opłaca się więc przestępcom. Już niewielka porcja fentanylu oznacza dla nich ogromne zyski. W tle pojawia się też walka o geopolityczne wpływy - Waszyngton oskarża Pekin o bycie producentem i dostawcą prekursorów do syntetycznego narkotyku wytwarzanego przez meksykańskie kartele. Teraz przed epidemią "zombie" na ulicach przestrzega Alex Caruana ze Stowarzyszenia Australijskiej Policji Federalnej. To właśnie ta służba od 2019 roku zapobiegła przemytowi 29 kilogramów toksycznej substancji, z której można było wyprodukować blisko 5,5 miliona śmiertelnych dawek fentanylu. Zabójczy jak narkotyk. "Wystarczy mniej niż gram, aby dawka stała się śmiertelna" - Jeśli ten środek trafi na obszary wiejskiej, to je zniszczy. Przecież mierzymy się tam z plagą kryształu (metamfetaminy - red.). Koszt dla podatnika będzie ogromy, bo będziemy musieli przekazywać większe wsparcie dla tych terenów - zwraca uwagę funkcjonariusz. Na problem kładzie nacisk również australijska straż graniczna, która przechwyciła ponad 11 kg czystego sproszkowanego fentanylu. - Byliśmy absolutnie zszokowani skalą wykrycia i zuchwałością próby przemytu. Szczerze mówiąc, określiłbym to jako totalny akt bękarctwa. Wpływ tego na naszą społeczność, gdyby trafił na ulice... nie do pomyślenia - przyznał w rozmowie z mediami szef formacji James Watson. Dowódca dodał, że fentanyl jest nie tylko potencjalnie śmiertelny dla osób używających go nielegalnie, ale może być bardzo niebezpieczny dla funkcjonariuszy, którzy zajmują się nim na granicach. - Wiadomo przecież, że kiedy proszek fentanylu unosi się w powietrzu, to różni ludzie reagują na niego inaczej. Także być może wystarczy wdychać bardzo małą ilość, mówię o wiele mniej niż gram, aby taka dawka stała się dla ciebie śmiertelna - precyzował Watson. Tylko w ciągu dwóch dekad w Australii odnotowano 833 zgonów związanych z fentanylem. USA: Ponad 100 zgonów z powodu przedawkowania Policja prewencyjnie reaguje na doniesienia z USA, gdzie przed miesiącem wybuchła nowa debata po udostępnionych w sieci filmikach. Na jednym z nich widać wychudzoną oraz posiniaczoną kobietę w charakterystycznym "wygięciu" jak zombie. Z kolei na innym nagraniu widać osoby, które stoją w miejscu, są pochylone i wykonują bardzo wolne ruchy. Według "Washington Post" fentanyl powoduje obecnie więcej zgonów niż wypadki samochodowe, samobójstwa, broń palna lub upadki wśród osób w wieku od 18 do 49 lat. Tylko w zeszłym roku substancja przyczyniła się do ponad 100 tysięcy zgonów. Reporterki Interii rozmawiały w tej sprawie z Polką, która od lat mieszka za oceanem. Rozmówczyni przyznała, że fentanyl staje się coraz większym problemem. - Nie bójmy się tego powiedzieć, naród amerykański jest uzależniony od psychotropów. Oczywiście to pewna generalizacja, ale big picture tak właśnie wygląda. "Zombie" na ulicach mogą brać się m.in. z tego, że niewielu wnikliwie zapozna się z ulotką i działaniami ubocznymi. Niektórzy odstawią też tabletki z dnia na dzień, co może mieć równie opłakane skutki - wskazuje nasza rodaczka. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!