- Bardzo ważne jest dla mnie opisanie naszego planu na zwycięstwo, ponieważ zależy nam, aby świat go zobaczył - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed szczytem Rady Europejskiej. Dodał, że jest bardzo wdzięczny za to, że może być w tej chwili w Brukseli i podkreślił, że jednym z głównych tematów, które chciałby poruszyć podczas szczytu, są zamrożone środki rosyjskie w wysokości 35 miliardów euro. - Są takie miesiące, gdy nie dociera do nas żadna pomoc. Bardzo przydatne byłyby dla nas te pieniądze. Tym bardziej, że potrzebujemy wsparcia nie tylko militarnego, ale dla naszego społeczeństwa. Wielu ludzi po prostu potraciło domy - powiedział Zełenski. Ukraina liczy na zamrożone rosyjskie środki. To 35 miliardów euro Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że dodatkowe środki są szczególnie potrzebne teraz, gdy nadchodzi zima, która dla Ukraińców może okazać się bardzo surowa. - Na wiele już się przygotowaliśmy, ale i tak potrzebne nam jest wsparcie. Dlatego jestem tutaj, by omówić szczegóły tej pomocy - dodał Zełenski. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. - Świat robi dużo, ale niewystarczająco - zgodził się Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel - Unia Europejska jest po waszej stronie. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by was wesprzeć - zadeklarował. Plan na zakończenie wojny. "My bronimy przyszłości Europy" Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jednym z głównych celów jego uczestnictwa w szczycie jest przedstawienie planu Ukrainy na zwycięstwo i zakończenie wojny z Rosją. - Tworzymy go nie po to, żeby ktoś go zaaprobował albo zganił. W tej chwili jesteśmy tu, w Brukseli, otoczeni przez partnerów i przyjaciół. Inaczej niż jak było to na początku wojny, kiedy ja nadawałem z naszej stolicy, otoczony przez wrogie wojska - przypomniał prezydent. - Prawda jest taka, że cała masa ludzi ma coś do powiedzenia na temat tej sytuacji. Jedni analitycy mówią to, inni tamto. My mamy konkretny plan, który zależy tylko od nas i naszych sojuszników, i dzięki temu może stać się rzeczywistością - przekazał. Zełenski zwrócił ponadto uwagę, że rola Ukrainy nie polega jedynie na obrony samego kraju. - My bronimy przyszłości Europy. Decyzja o przyznaniu nam 35 miliardów zależy tylko i wyłącznie od liderów unijnych - podkreślił. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!