Zełenska: Seksualne przestępstwa Rosjan pokazują ich oblicze

Artur Pokorski

Oprac.: Artur Pokorski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
528
Udostępnij

Seksualne przestępstwa Rosjan w Ukrainie pokazują prawdziwe oblicze agresora - powiedziała w sobotę małżonka prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska podczas konferencji "Zjednoczeni dla Sprawiedliwości" we Lwowie. Gościem wydarzenia była przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

Ołena Zełenska podczas konferencji we Lwowie
Ołena Zełenska podczas konferencji we LwowieTwitter/Ołena Zełenskamateriały prasowe

- Ludzie, którzy padli ofiarą seksualnej przemocy i dają temu świadectwo, pokazują nie tylko własną odwagę, ale też są ważnymi głosami dla wsparcia Ukrainy w świecie i to dzięki nim świat poznaje prawdziwe oblicze agresji Rosji przeciw Ukrainie - powiedziała żona Wołodymyra Zełenskiego.

Podkreśliła, że prokuratura generalna jej kraju prowadzi obecnie 171 śledztw dotyczących seksualnej przemocy wobec obywateli Ukrainy, wśród których jest 39 osób płci męskiej, w tym chłopiec.

"Ofiary znalazły w sobie siłę"

Zełenska podała przykład 62-letniej kobiety, która została wielokrotnie zgwałcona w obwodzie chersońskim przez rosyjskiego żołnierza, oraz matki, córki i wnuczki z obwodu kijowskiego, które były gwałcone przez dwa tygodnie. Był też przypadek, gdy rosyjscy żołnierze zgwałcili matkę i córkę, a ojca w tym czasie bili, zmuszając go do patrzenia na to.

Pierwsza dama Ukrainy podkreśliła, że o tych zdarzeniach wiadomo tylko dlatego, że ofiary znalazły w sobie siłę, by o tym opowiedzieć.

Według stanu z końca lutego policja ukraińska wszczęła od początku rosyjskiej agresji 64 145 spraw karnych związanych z przestępstwami Rosjan i ich popleczników w Ukrainie.

Metsola o sankcjach na Rosję 

- Powinniśmy iść dalej w sprawie sankcji. Wciąż jeszcze mamy luki. Wykonaliśmy bezprecedensową pracę, przyjęliśmy liczne pakiety (sankcji), ale wciąż jeszcze istnieją luki, które są wykorzystywane" - powiedziała we Lwowie Metsola. Zapewniła przy tym, że przyjęte wobec Rosji sankcje "działają".

Zdaniem szefowej PE, której wypowiedź cytuje agencja Interfax-Ukraina, przyszłe sankcje powinny objąć m.in. te firmy rosyjskie, które wciąż działają na rynku europejskim. Jako przyszłe obiekty sankcji Mersola wskazała także brylanty z Rosji, a ponadto - parlamentarzystów rosyjskich z kręgu Władimira Putina.

Negocjacje akcesyjne między UE i Ukrainą

Metsola zaapelowała, by negocjacje akcesyjne pomiędzy Unią Europejską i Ukrainą rozpoczęły się jak najszybciej. Wyraziła nadzieję, że stanie się to do końca bieżącego roku. - Jesteśmy pod wrażeniem postępów Ukrainy w realizowaniu siedmiu punktów rekomendacji Unii Europejskiej - powiedziała przewodnicząca europarlamentu. Unia Europejska - dodała - powinna odpowiedzieć adekwatnie do postępów Kijowa.

Z Metsolą spotkał się we Lwowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który również zaapelował o rozpoczęcie negocjacji z jego krajem ws. członkostwa w UE jeszcze w bieżącym roku.

Media ukraińskie zwracają w sobotę uwagę na publikację agencji Bloomberga na temat krajów, dzięki którym Rosja omija sankcje zachodnie. Powołując się na dyplomatów europejskich agencja ta ocenia, że układy scalone, chipy i inne technologie potrzebne do prowadzenia wojny Rosja może pozyskiwać poprzez kraje trzecie, takie jak: Turcja, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kazachstan.

"Wydarzenia": Przemysł ciężki na Śląsku wciąż truje Odrę. Również rośnie zasolenie WisłyPolsat NewsPolsat News
Przejdź na