Na południowym wschodzie Turcji doszło do zamieszek. Tureckie ministerstwo zdrowia poinformowało, że co najmniej jedna osoba zginęła, a 12 zostało rannych w prowincji Diyarbakir, podczas niedzielnych wyborów do władz lokalnych. Wybory w Turcji. Doszło do zamieszek Do starć między dwiema grupami osób doszło w miasteczku oddalonym o 30 km od głównego skupiska ludności kurdyjskiej - miasta Diyarbakir. W pierwszej połowie marca tureckie władze informowały o ujęciu 33 osób podejrzanych o związki z terrorystycznym Państwem Islamskim, które miały planować zamachy w przededniu wyborów. W Turcji w niedzielę rano rozpoczęły się wybory lokalne. Główna rozgrywka toczy się o władzę nad 16-milionowym Stambułem i stołeczną Ankarą pomiędzy opozycją, rządzącą tymi miastami od 2019 roku, a Partią Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. - To są miasta, w których w 2019 roku tureckiej opozycji udało się zdobyć władzę i od tego czasu wiadomym jest, że rządząca Turcją od ponad 20 AKP pod władzą prezydenta Erdogana będzie chciała te miasta ponownie dla siebie zyskać - mówi ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Zuzanna Krzyżanowska. Turcja. Walka między partią Erdogana a opozycją W Stambule mierzą się były minister środowiska Murata Kurum, popierany przez Erdogana oraz obecny burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu z opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP). - Niedzielne wybory lokalne w Turcji zdecydują o losie opozycji i kształcie sceny politycznej w tym kraju - ocenia Krzyżanowska. Głównymi tematami kampanii były kryzys gospodarczy i zabezpieczenia na wypadek trzęsienia ziemi. Lokale wyborcze będą otwarte w godzinach 7-16 na wschodzie Turcji i 8-17 w pozostałej części kraju (7-16 w Polsce). Wybory odbywają się w 81 prowincjach, a do głosowania uprawnionych jest ponad 61 milionów ludzi. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!