Wpadka redakcji znanej na całym świecie. Surowe konsekwencje po ujawnieniu poufnej informacji
Oprac.: Aneta Wasilewska
Bloomberg News podjął "działania dyscyplinarne" wobec pracowników, którzy "przedwcześnie" opublikowali informacje o wymianie więźniów między Rosją i Zachodem. Wiadomość w sprawie postępowania wysłana została do pracowników redakcji w poniedziałek - podaje The Guardian. W treści zwrócono uwagę, że publikacja mogła zaszkodzić wynegocjowanej wymianie. Do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów między Rosją a Zachodem doszło w ubiegłym tygodniu, dzięki niej troje obywateli USA wróciło do kraju.
Redaktor naczelny Bloomberg News John Micklethwait w wiadomości wysłanej w poniedziałek do pracowników redakcji miał przekazać, że część zespołu została ukarana dyscyplinarnie. The Guardian podkreśla, że nie jest jasne, ilu pracowników dotyczy sprawa, ani w jaki sposób zostali ukarani. Dodano, że co najmniej jedna osoba została zwolniona.
Puścili materiał przed wymianą więźniów. "Mogło zaszkodzić"
"W ubiegły czwartek przedwcześnie opublikowaliśmy informację o uwolnieniu Evana Gershkovicza i innych więźniów, co mogło zagrozić wynegocjowanej wymianie" - napisał Micklethwait, cytowany przez The Guardian.
"Nawet jeśli nasz tekst, na szczęście, nie wpłynął na wydarzenia, to było to wyraźnym naruszeniem naszych standardów, które sprawiły, że ta redakcja cieszy się zaufaniem na całym świecie" - zaznaczył.
Tekst Bloomberga na temat wymiany więźniów został opublikowany o godzinie 7:41 (czasu lokalnego, 13:41 w Polsce), gdy do wymiany jeszcze nie doszło, a samolot z Moskwy wciąż leciał do Ankary. Krótko później jeden z dziennikarzy Bloomberga w serwisie X zamieścił wpis, w którym zaznaczył, że "to niezwykłe, że mógł podzielić się informacją o wymianie więźniów".
Zwolniona ze względu na wcześniejsze puszczenie informacji ma być Jennifer Jacobs. Dziennikarka w oświadczeniu przekazała, że "świadomie nie złamała embargo".
Jak wskazuje The Guardian, sytuacja wywołała oburzenie pośród innych redakcji, w tym "Wall Street Journal". Podkreślano, że wszyscy inni trzymali się embargo, które zostało wyznaczone do czasu całkowitego zakończenia wymiany.
Wymiana więźniów. Amerykański dziennikarz wrócił do kraju
W czwartek, 1 sierpnia w stolicy Turcji w Ankarze odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów między Rosją a Zachodem.
Wymiana objęła 24 osoby, które przebywały w więzieniach w USA, Niemczech, Polsce, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi oraz dwoje dzieci. Według informacji przekazywanych przez tureckie władze, 10 osób relokowano do Rosji, trzynaście do Niemiec, a trzy do USA.
Późnym wieczorem w czwartek w bazie lotniczej w stanie Maryland wylądował samolot przewożący zwolnionych przez Rosję obywateli USA,a wśród nich: korespondent "Wall Street Journal" Evan Gershkovich, skazany w Rosji za rzekome szpiegostwo, były amerykański żołnierz Paul Whelan, skazany za szpiegostwo oraz dziennikarka Alsou Kurmasheva.
Zobacz również:
Źródło: The Guardian, Reuters
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
