Wojna Rosji z Ukrainą wychodzi poza granicę. W tle ogromne zasoby złota
Oprac.: Aleksandra Boryń
W sieci krążą nagrania, na których widać żołnierzy z Ukrainy walczących w Sudanie. Wojskowi ścierają się tam z rosyjskimi bojownikami z grupy Wagnera. Ani Ukraina, ani USA nie potwierdzają, ale też nie zaprzeczają doniesieniom, jakoby wojna na Ukrainie poszerzyła się na granice innych państw. Powstaje pytanie dlaczego Sudan? W tle znajduje się tamtejsze złoto, które jest źródłem finansowym Putina.
Jedno z nagrań żołnierzy w Sudanie zostało opublikowane przez portal Kyiv Post. Widać, jak członkowie bojowej grupy Timur będącej częścią ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), sprawdzają pojazdy wojskowe. Dalej pokazano ukraińskiego żołnierza przesłuchującego innego bojownika, który został pojmany.
Wojna w Ukrainie toczy się poza granicami państwa
Rozmowa odbywa się po rosyjsku. Zakładnik przyznaje, że jest przedstawicielem grupy Wagnera, która została wysłana do Sudanu w celu obalenia lokalnego rządu. Zdaniem portalu jest to dowód na to, że siły ukraińskie walczą w wojnie domowej w Sudanie. Co z kolei oznacza, że Ukraina rozszerza walkę z Rosją daleko poza własne granice, a wojna w Sudanie wciąga ludzi z zewnątrz.
Nie jest to jedyne tego typu nagranie. Na kilku pojawiają się drony kamikadze uderzające w budynki w stolicy kraju. Inne rzekomo pokazują ukraińskich snajperów lub komandosów przeprowadzających naloty. Eksperci uważają, że niewielki zespół ukraińskich sił specjalnych walczy po stronie Sudanu.
Co ciekawe, ani Ukraina, ani Stany Zjednoczone nie potwierdzają, ale też nie zaprzeczają tym doniesieniom. Niektórzy sądzą, że Ukraina może mieć kilka celów w Sudanie. Jednym z nich ma być zakłócenie przepływu złota z obiektów rzekomo obsługiwanych przez rosyjską grupę najemników Wagnera. Bowiem według nieoficjalnych doniesień złoto z Sudanu jest jednym ze sposobów, w jaki Rosja złagodziła zachodnie sankcje finansowe.
Po drugie, Ukraina mogła wykorzystać Sudan jako przystanek tranzytowy, aby zdobyć broń z innych krajów. Sam Sudan również mógł dostarczać broń, jednak ta teoria wydaje się być mało prawdopodobna.
Źródło: The Economist
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
