Ukraina wstrzymuje dostawy rosyjskiego gazu. Unijny kraj ujawnia plan
"Dostawy gazu do Austrii są w dalszym ciągu gwarantowane" - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Energii Austrii. Resort odniósł się w ten sposób do informacji o wstrzymaniu przesyłu przez gazociągi znajdujące się na terytorium Ukrainy. Z kolei Komisja Europejska zapewnia, że UE była przygotowana "na zakończenie tranzytu rosyjskiego gazu".
Zgodnie z decyzją władz w Kijowie o godzinie 7 rano wstrzymany został tranzyt rosyjskiego gazu. Po kilku godzinach od zatrzymania dostaw, do sprawy odniósł się austriacki resort energii.
"Aby utrzymać przez cały czas nieprzerwane i nieograniczone dostawy gazu, uczestnicy rynku zwrócili się w stronę alternatywnych źródeł gazu, na przykład poprzez punkty wyjścia z Niemiec lub Włoch, a także austriackich magazynów" - napisano.
"Pomogło to zrekompensować ograniczenia w dostawach. Dostawy gazu do Austrii są w dalszym ciągu gwarantowane, pomimo zakończenia tranzytu przez Ukrainę" - dodano.
Gaz przestał płynąć. KE reaguje
Jak przekazało ministerstwo, na dzień 30 grudnia poziom gazu w magazynach wynosi 78,53 procent. Daje to gwarancję utrzymania dostaw do prywatnych odbiorców przez najbliższe miesiące.
Na decyzję Ukrainy zareagowała również Komisja Europejska, której rzeczniczka Anna-Kaisa Ikonen zapewniła, że "wygaśnięcie kontraktu między rządem w Kijowie a rosyjskim Gazpromem nie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne Wspólnoty".
"Zaprzestanie dostaw gazu przez Ukrainę od 1 stycznia jest sytuacją oczekiwaną i UE jest na nią przygotowana. Komisja Europejska we współpracy z państwami członkowskimi od ponad roku przygotowywała się na taki scenariusz" - zapewniła rzeczniczka w komunikacie.
Wojna w Ukrainie. Kijów wstrzymuje dostawy gazu z Rosji
Zgodnie z decyzją władz w Kijowie od 1 stycznia wstrzymany został przesył rosyjskiego gazu przez terytorium tego kraju. Wynika to z wygaśnięcia umowy z firmą Gazprom.
- Tranzyt zostanie fizycznie zablokowany o godzinie 7 rano, a wznowienie tranzytu będzie możliwe tylko wtedy, gdy na wniosek Komisji Europejskiej przetransportujemy przez nasz system gaz niepochodzący z Rosji - mówił premier Ukrainy Denys Szmyhal w trakcie wystąpienia przed Radą Najwyższą Ukrainy.
Do dziś, przez Ukrainę, tranzytem z Federacji Rosyjskiej do Europy przepływało 35-37 mln metrów sześciennych gazu dziennie, czyli około 13 miliardów metrów sześciennych rocznie. Głównymi odbiorcami w ramach kontraktów długoterminowych są Włochy, Słowacja i Austria.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!