Starcia na propalestyńskiej manifestacji w Paryżu

Piotr Białczyk

Piotr Białczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,1 tys.
Udostępnij

Paryska policja użyła gazu łzawiącego oraz armatek wodnych do stłumienia pro-palestyńskiego protestu przy Placu Republiki. Wcześniej demonstracja została zakazana, a ze specjalnym orędziem do narodu zwrócił się prezydent Emmanuel Macron.

Francja. Pro-palestyńskie protesty na ulicach Paryża
Francja. Pro-palestyńskie protesty na ulicach ParyżaTeresa SuarezPAP/EPA

Wojna na Bliskim Wschodzie dzieli francuskie społeczeństwo - w obawie przed zamieszkami szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wydał zakaz manifestacji propalestyńskich, które mogłyby wywołać zamieszki. Odpowiednie pismo trafiło do lokalnych prefektur, jednak w Paryżu przeciwnicy Izraela wyszli na ulicę.

Kilkuset demonstrantów manifestowało w centrum miast przy Placu Republiki. Zebrani krzyczeli "Palestyna zwycięży!", "Izrael to morderca, Macron jest współwinny!" Skandowali też: "Syjoniści, syjoniści jesteście terrorystami!".

Tłum otoczyła policja, w pewnym momencie funkcjonariusze musieli użyć gazu łzawiącego oraz armatek wodnych. Na razie brak jest informacji o ewentualnych incydentach lub zatrzymaniach.

- Żyjemy w państwie prawa, w kraju, w którym mamy prawo zajmować stanowisko i demonstrować. To niesprawiedliwe zabraniać jednej stronie demonstrować i zezwalać na to drugiej stronie - powiedziała agencji Reuters Charlotte Vautier, pracowniczka organizacji non-profit biorącej udział w czwartkowym wiecu.

Orędzie E. Macrona. "To nie jest wojna między Izraelczykami a Palestyńczykami

Wywoływany przez tłum prezydent Francji wygłosił wieczorem orędzie do narodu. W transmitowanym przez telewizje wystąpieniu polityk zapowiedział dodatkową ochronę żydowskich szkół i miejsc kultu.

Reuters - cytujący wypowiedzi Macrona - zwraca uwagę, że Francja jest domem dla największych społeczności muzułmańskich i żydowskich w Europie, a w przeszłości konflikty na Bliskim Wschodzie podsycały napięcia wewnętrzne.

Polityk zapewnił, że Republika "będzie bezlitosna wobec wszystkich, którzy niosą nienawiść". We Francji po atakach Hamasu odnotowano ok. stu aktów antysemickich.

- To nie jest wojna między Izraelczykami a Palestyńczykami, ale między grupą terrorystyczną a społeczeństwem wyznającym wartości demokratyczne - ocenił w orędziu prezydent.

Francuski przywódca podkreślił - podobnie jak jego amerykański odpowiednik - że Izrael ma prawo do "silnej i sprawiedliwej" odpowiedzi.

Wojna w Izraelu. Najnowszy bilans ofiar

Wskutek napaści Hamasu na Izrael zginęło 13 obywateli Francji. - Robimy też wszystko, aby zakładnicy zostali uwolnieni - zapewnił Emmanuel Macron, którego urzędnicy są w stałym kontakcie z rodzinami ofiar.

Wojna na Bliskim Wschodzie wybuchła po sobotnim ataku Hamasu na Izrael. Wskutek działań terrorystycznych zginęło co najmniej 1,2 tys. Izraelczyków, ponad 3 tysiące osób jest rannych. Strefa Gazy wystrzeliła do swojego odwiecznego rywala ponad 5 tysięcy rakiet.

Rzeź dokonywana przez terrorystów Hamasu na naszych dzieciach, żonach i na całym naszym narodzie jest zwierzęca, jest nieludzka. Siły Obrony Izraela walczą z bezlitosnymi terrorystami którzy dopuścili się niewyobrażalnych czynów - powiedział w pierwszym od wybuchu wojny wystąpieniu szef izraelskiego Sztabu Generalnego Herci Halawi.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kosiniak-Kamysz w "Gościu Wydarzeń": Żeby się w Polsce nie skończyło jak w Izraelu
      Kosiniak-Kamysz w "Gościu Wydarzeń": Żeby się w Polsce nie skończyło jak w IzraeluPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na