Serbia: Nie pozwolimy na odcięcie połowy kraju
Serbski premier Vojislav Kosztunica rozpoczął w poniedziałek ofensywę dyplomatyczną w sprawie przyszłego statusu Kosowa, broniąc jedności terytorialnej Serbii.
- To kwestia integralności i suwerenności terytorium - oświadczył Kosztunica na konferencji prasowej w Lizbonie. Spotkał się tam z Jose Socratesem - premierem Portugalii, która przewodniczy w tym półroczu pracom Unii Europejskiej.
- Nie zgodzimy na odcięcie nam 50 proc. terytorium - dodał serbski premier. - Zgodnie z naszą konstytucją Kosowo stanowi integralną część Serbii.
Kosztunica i szef serbskiej dyplomacji Vuk Jeremić rozpoczęli w poniedziałek serię wizyt w krajach Unii Europejskiej, które mają na celu przybliżenie stanowiska Belgradu w sprawie Kosowa. Z Lizbony prezydent Serbii uda się do Berlina, gdzie spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i ministrem spraw zagranicznych Frankiem-Walterem Steinmeierem.
W tym samym czasie w Nowym Jorku Rada bezpieczeństwa ONZ rozpoczęła dyskusję na temat projektu rezolucji dotyczącej przyszłego statutu prowincji.
Nowy projekt przewiduje 120 dni na negocjacje między Serbią a przedstawicielami Kosowa, ale nie zakłada już automatycznie niepodległości prowincji, jak poprzednia wersja, którą Rosja odrzuciła pod koniec czerwca.
USA, Wielka Brytania i Francja opowiadają się za projektem. Ostro sprzeciwia się mu Rosja.
INTERIA.PL/PAP