Ryzykowny ruch USA i sojuszników. Wkraczają do punktu zapalnego

Artur Pokorski

Oprac.: Artur Pokorski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
4,2 tys.
Udostępnij

Obszar Morza Południowochińskiego, do którego prawa roszczą sobie zarówno Filipiny jak i Chiny, będzie areną wspólnych manewrów, które przeprowadzi wraz z sojusznikami pierwsze z tych państw. Ćwiczenia odbędą się pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych, a to oznacza wzrost napięcia na linii Waszyngton - Pekin.

Morze Południowochińskie. USA i sojusznicy wkraczają w zapalny region
Morze Południowochińskie. USA i sojusznicy wkraczają w zapalny regionHandout / various sourcesAFP

"Filipiny, USA, Japonia i Australia przeprowadzą w niedzielę wspólne manewry na Morzu Południowochińskim" - poinformowała w czwartek agencja AFP, powołując się na dwa źródła dyplomatyczne.

Manewry zostaną przeprowadzone na kilka dni przed szczytem w Waszyngtonie, podczas którego prezydent USA Joe Biden spotka się z prezydentem Filipin Ferdinandem Marcosem Jr. oraz premierem Japonii Fumio Kishidą.

Morze Południowochińskie. USA planują manewry

Do spotkania przywódców w Białym Domu ma dojść 11 kwietnia.

"Oczekuje się, że podczas szczytu zostanie ogłoszone zorganizowanie wspólnych patroli z udziałem amerykańskiej, japońskiej i filipińskiej straży przybrzeżnej na Morzu Południowochińskim" - poinformowało jedno ze źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się agencja.

Celem ma być przeciwdziałanie rosnącym wpływom Chin w regionie.

Morze Południowochińskie. Roszczenia Pekinu

Jak donosi AFP, we wtorek australijski okręt wojenny "HMAS Warramunga" zacumował w Puerto Princesa na filipińskiej wyspie Palawan, w pobliżu spornego obszaru. Celem wizyty ma być "wzmocnienie stosunków wojskowych z krajami partnerskimi", o czym informuje filipińska armia.

Morze Południowochińskie uznawane jest za jeden z potencjalnych punktów zapalnych ewentualnego konfliktu zbrojnego. Chiny uznają prawie całe to morze za swoje własne terytorium, co stoi w sprzeczności z roszczeniami innych państw regionu do poszczególnych części akwenu.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rafał Komarewicz: Adam Gomoła? No wstyd
      Rafał Komarewicz: Adam Gomoła? No wstydINTERIA.PL
      Przejdź na